O dużym szczęściu może mówić kierowca a3, który jadą od Suchej Beskidzkiej w stronę Wadowic swoi
Drukuj
Wypadł z drogi i dachował pod wiaduktem

O dużym szczęściu może mówić kierowca a3, który jadą od Suchej Beskidzkiej w stronę Wadowic swoim a3 podczas wyprzedzania w Jaszczurowej wpadł w poślizg i stoczył się z kilkudziesięciometrowej skarpy pod wiadukt. Jego auto dachowało.

Pierwsze poważniejszy śnieg tej zimy i już są pierwsze jego żniwa. We wtorek (5.01) kierowca audi a3 jadąc od Suchej Beskidzkiej w stronę Wadowic, tuż przed pierwszym wiaduktem na drodze krajowej nr 28 w Jaszczurowej, podczas wyprzedzania ciężarówki wpadł w poślizg. Jego samochód stoczył się z kilkudziesięciometrowej skarpy do głębokiego rowu i dachował pod wiaduktem.

Wypadek zauważyli druhowie ochotnicy z OSP Klecza i OSP Jaroszowice, którzy akurat jechali do gaszenia sporego pożaru w Jaszczurowej. Mężczyzna z pojazdu wyszedł o własnych siłach i na przyjazd Zespołu Ratownictwa Medycznego czekał w kabinie strażackiego wozu. Kierowca poza ogólnymi potłuczeniami doznał jeszcze urazu twarzy (rozcięty łuk brwiowy).

Może mówić o dużym szczęściu. Dokładne okoliczności ustala policja, która równocześnie apeluje o zachowanie rozsądku na śliskich drogach.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Kolizja w Gierałtowicach. Jedna osoba została poszkodowana

Nie żyje ksiądz Tadeusz Kasperek, były probosz parafii św. Piotra w Wadowicach

Ma mocno powiać i zagrzmieć. Jest alert pogodowy

Zderzenie trzech aut na wylotówce w Andrychowie

Ktoś okradł "Sowę" z bratków. WCK prosi o naprawę szkód