W Sułkowicach podczas prac rolniczych ciągnik przygniótł mężczyznę. 24-latek, mieszkaniec gminy Wi
Ciągnik przygniótł mężczyznę. Zginął na miejscu

W Sułkowicach podczas prac rolniczych ciągnik przygniótł mężczyznę. 24-latek, mieszkaniec gminy Wieprz poniósł śmierć na miejscu. To trzeci w ostatnim czasie śmiertelny wypadek tego typu w naszym powiecie.

W czwartek (28.08) około 9:38 na ulicy Górskiej w Sułkowicach koło Andrychowa doszło do tragicznego wypadku.

Jak wstępnie ustalono, mężczyzna kierował ciągnikiem rolniczym z dwoma przyczepami wypełnionymi ziemią. Kiedy zjeżdżał z góry, ciągnik przewrócił się przygniatając kierującego - poinformowała nas Elżbieta Goleniowska-Warchał, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Niestety, mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. 24-latek poniósł śmierć na miejscu. W Sułkowicach są rarownicy medyczni, strażacy oraz policja.
 
To kolejny, trzeci już śmiertelny wypadek tego typu. 20 sierpnia po godzinie 19:00 doszło do wypadku w Ryczowie. Tam kombajn rolniczy przygniótł mężczyznę. Mężczyzna próbował dokonywać napraw w urządzeniu, odkręcił koło, a wtedy maszyna runęła na niego. Niestety mimo pomocy i reanimacji nie udało się uratować życia 44-letniego mężczyzny: poniósł śmierć w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych.

Zobacz: Śmierć pod kombajnem

14 sierpnia w Gierałtowicach, w centrum miejscowości traktor przygniótł do maszyny rolniczej pracującego tutaj 67-letniego mężczyznę. Nie udało się mu uratować życia.

Zobacz: Wypadek z traktorem. Nie żyje mężczyzna

(MG)
(zdjęcie: MamNewsa.pl)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+16 #1 Rany 2014-08-28 11:29
Boże, jakieś fatum chyba. Trzeci wypadek w ciągu kilkunastu dni. Ludzie uważajcie na tych polach...
+12 #2 Aga E. 2014-08-28 11:49
Młody facet :(
-33 #3 Smyk 2014-08-28 12:33
:( szkoda chłopaka.
Ale widze że strażaków więcej nie mogło być na miejscu, chłopaki się znowu rozerwali. Ambulans stał 200 metrów od miejsca zdarzenia bo oczywiście straż musi wjechać prawie na leżacego i zatarasować całą drogę..... straszne .......
0 #4 adam m. 2014-08-28 13:36
Straszna tragedia niewiele starszy od mojego brata
+11 #5 do SMYK 2014-08-28 14:36
Ale z Z Ciebie DEBIL......
Zawsze to brudną robotę odwalają strażacy,a Ty kretynie jak nie wiesz o co biega to po prostu się zamknij i nie zużywaj niepotrzebnie powietrza.
+12 #6 Konrad 2014-08-28 15:10
Obyś ciulaty Smyku nie musiał być ofiarą takiego wypadku lub podobnego wtedy zobaczysz kto obok Ciebie pierwszy sie pojawi i udzieli Ci pomocy.
+14 #7 ratownik 2014-08-28 15:49
do @SMYK
A może po prostu strażacy byli pierwsi na miejscu zdarzenia i podjechali jak najbliżej żeby szybko udzielić pomocy: wydobyć mężczyznę spod ciągnika, udzielić mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, itp.
A tak przy okazji: to chyba lepiej że jest ich o kilku za dużo niż miałoby być o jednego za mało żeby uratować komuś życie, prawda?
Ale żeby to zrozumieć to trzeba mieć trochę oleju w głowie a nie trawę!!! Obyś nigdy nie potrzebował pomocy strażaków, tego ci życze!
-8 #8 COMMENT 2014-08-28 15:57
?#6 Konrad 2014-08-28 15:10
Obyś ciulaty Smyku nie musiał być ofiarą takiego wypadku lub podobnego wtedy zobaczysz kto obok Ciebie pierwszy sie pojawi i udzieli Ci pomocy."-
KTO JEST PIERWSZY NA MIEJSCU WYPADKU TO ZALEŻY PO KOGO NAJPIERW ZADZWONISZ CZY NA 112 DO STRAŻY CZY NA 999 PO POGOTOWIE.

#5 do SMYK 2014-08-28 14:36
Ale z Z Ciebie DEBIL......
Zawsze to brudną robotę odwalają strażacy,a Ty kretynie jak nie wiesz o co biega to po prostu się zamknij i nie zużywaj niepotrzebnie powietrza.
- TY KOLEGO TEŻ NIE WIESZ O CO BIEGA TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ

SMYK -LUZ TE MINUSY PEWNIE OD OSP
+19 #9 moje spostrzeżenia 2014-08-28 18:53
Nie jest to może miejsce na ten komentarz ale nie mogę już patrzeć na poczynania niektórych osób. Śledzę ostatnim czasie nasze lokalne portale i zaopserwowałem wzmożony atak na działalność strażaków ochotników. Zastanawia mnie co jest powodem tej agresji.
Wielu ma pretensje, że wyjeżdżają do zdarzeń w "nadmiernych" ilościach, że biorą za to pieniądze i wiele innych bzdurnych oskarżeń (łącznie z posądzaniem o sprawstwo wielu zdarzeń). Myślę, że powodem tych ataków jest niewiedza na temat funkcjonowania systemu ratowniczego oraz na temat struktury i funkcjonowania ochotniczych straży pożarnych.
Chciałbym przytoczyć tu kilka faktów:
Strażak ochotnik to człowiek, który niesie bezinteresownie pomoc innym potrzebującym. Poświęca swój wolny czas na szkolenia, utrzymanie w sprawności i gotowości sprzęt ratowniczy oraz na wyjazdy do zdarzeń. Ekwiwalent który niektóre gminy wypłacają ochotnikom, ci i tak przeznaczają go na zakup i utrzymanie sprzętu pożarniczego.
Obecnie wiele jednostek OSP jest alarmowanych do zdarzeń za pomocą zdalnego systemu radiowego przez dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej. Nigdy nie ma pewności czy zaalarmowana jednostka OSP wyjedzie do zdarzenia, gdyż ochotnicy nie przebywają ciągle w remizie jak strażacy zawodowi bo też muszą pracować na utrzymanie swoich rodzin.
Państwowa Straż Pożarna opracowała procedury dysponowania ilości jednostek do zdarzenia w zależności od liczby poszkodowanych w wypadku czy wielkości palącego się budynku.

P.S. Członkiem OSP może być praktycznie każdy więc zachęcam do spróbowania sił w szeregach tej formacji (jest ich 70 w powiecie więc każdy znajdzie gdzieś miejsce), a później oceniać i krytykować ich pracę.
+7 #10 do COMMENT 2014-08-28 19:19
A ty co specjalista?
Ja jestem strażakiem ochotnikiem i nie raz byłem przy wypadkach,nawet tych śmiertelnych.
A Ty to się znasz ale chyba na komentarzach.Bo takich pyskaczy to tylko na forach pełno,a jak przyjdzie co do czego to łeb w drugą stronę i rżnie głupa że nic nie widzi.
+3 #11 rolnik 2014-08-28 21:02
traktor + 2 przyczepy + górka to jest smiertelne zagrozenie jesli nie do konca wie sie co sie robi
0 #12 Jacko 2014-08-29 19:46
Cytuję ratownik:
do @SMYK
A może po prostu strażacy byli pierwsi na miejscu zdarzenia i podjechali jak najbliżej żeby szybko udzielić pomocy: wydobyć mężczyznę spod ciągnika, udzielić mu kwalifikowanej pierwszej pomocy, itp.
A tak przy okazji: to chyba lepiej że jest ich o kilku za dużo niż miałoby być o jednego za mało żeby uratować komuś życie, prawda?
Ale żeby to zrozumieć to trzeba mieć trochę oleju w głowie a nie trawę!!! Obyś nigdy nie potrzebował pomocy strażaków, tego ci życze!


Nie pisz o czymś jak nie masz pojęcia, nie trzeba nam internetowych napinaczy :)
+2 #13 iwona 2014-08-30 22:17
do wszystkich którzy twierdza ze strazaków było za duzo jakby ktos nie zauwazył to widze tu i osp i psp zanim zaczniecie głupio komentowac to zastanówcie sie..tak sie składa ze strazacy tez maja przeszkolenia i sa ratownikami medycznymi..nie wieszajcie po nich psów bo to jednak oni sa najszybciej na miejscu zdarzenia ...oby nikomu z nas nie była potrzebna ich pomoc ..

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.