W Stryszowie doszło do groźnej kolizji. Pijany kierowca fiata wjechał w tutejszą remizę, uszkadzają
Drukuj
Pijany kierowca jazdę zakończył na budynku remizy

W Stryszowie doszło do groźnej kolizji. Pijany kierowca fiata wjechał w tutejszą remizę, uszkadzając i pojazd i budynek. Interweniowała policja.

W czwartek (22.04) po południu w Styszowie doszło do groźnej kolizji. 61-letni kierowca fiata seicento stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w budynek tutejszej remizy OSP, uszkadzając jej mur a także pojazd.

Na miejscu interweniował patrol policji. Kierujący pojazdu był nietrzeźwy: jak poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach, miał ponad 3 promile alkoholu we krwi

Jak się okazało, po sprawdzenie w systemie policyjnych baz danych wykazało, że 61-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów: zostały mu one cofnięte decyzją starosty wadowickiego.

Mężczyzna odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości i prowadzenie samochodu nie zastosowawszy się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania.

Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.

(PK)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Dachowanie na obwodnicy Andrychowa

Pożar w blaszaku

Zorza polarna na niebie. Mieszkańcy mieli co podziwiać!

Tragiczny finał poszukiwań. Ciało zaginionego 65-latka z Łączan znaleziono w Wiśle

Podejrzany o podwójne morderstwo w Spytkowicach do kraju może trafić za kilka tygodni