- Opublikowano: 05 grudnia 2020, 14:30
- Komentarze: 13
W Stryszowie w jednym z domów doszło do potężnego pożaru. Interweniowało sporo zastępów strażaków. Niestety dwie osoby poniosły śmierć. Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności zdarzenia.
W sobotę (5.12) około godziny 14:00 służby ratunkowe otrzymały informację o potężnym pożarze w jednym z domów w Stryszowie w pobliżu drogi powiatowej Stryszów - Barwałd. Zadymienie było widać z daleka.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice oraz druhów ochotników z okolicznych OSP, w sumie 11 zastępów. Akcja gaśnicza z powodu gęstego dymu była utrudniona. Jak dowiadujemy, w środku zostały uwięzione trzy osoby. Niestety skończyło się to dla nich tragicznie.
Dwie osoby poniosły śmierć, trzecia trafiła z obrażeniami ciała do szpitala – poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
Policja pod nadzorem prokuratury ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, w domu odbywała się impreza alkoholowa podczas której doszło do kłótni, w której domownicy zostali zaatakowani nożem. Pożar wybuchł najprawdopodobniej w wyniku podpalenia.
Jak podał RMF FM, sprawcą zbrodni ma być 32-latek, który wraz z kolegą pobił swojego wujka, kuzyna i jego matkę, a następnie związał ich i podpalił dom. Jeden z pobitych zdołał uciec przez okno i wezwać pomoc. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Z nieoficjalnych wiadomości: na terenie powiatu wadowickiego trwa obława na sprawców tego zajścia.
(MG)
