Puste, wyludnione cmentarze, niewielki ruch samochodowy pod nimi, nieliczni sprzedawcy kwiatów i zniczy.

Puste, wyludnione cmentarze, niewielki ruch samochodowy pod nimi, nieliczni sprzedawcy kwiatów i zniczy. Podobnie jak Wszystkich Świętych, tak i Zaduszki w tym roku z powodu decyzji rządu o zamknięciu nekropolii, są zupełnie inne niż w poprzednich latach

W piątek (30.10) po południu, w związku z rosnącą z dnia na dzień ilością zakażeń koronawirusem,  rząd niespodziewanie poinformował Polaków o zamknięciu cmentarzy. Są one zamknięte od soboty (31.10) do poniedziałku (2.11) włącznie. W Wszystkich Świętych a także Zaduszki grobów swoich bliskich więc nie odwiedzimy.

W poniedziałek (2.11) przypada Dzień Zaduszny, tzw. Zaduszki: polski współczesny odpowiednik pogańskiego Święta Dziadów. W tym dniu ludzie wspominają wszystkich, którzy odeszli z tego świata, polscy katolicy modlą się za wszystkich wiernych zmarłych, których dusze według ich wiary przebywają teraz w czyśćcu. Bramy nekropolii są  w tym roku zamknięte a na alejach panują pustki, co robi dosyć niesamowite ale i przygnębiające wrażenie. Również pod cmentarzami panuje niewielki ruch samochodowy, spotkać można też raczej nielicznych handlarzy zniczami i kwiatami. Wadowiczanie dosyć solidarnie kupują u nich te artykuły w odpowiedzi na apele aby wesprzeć "nieco" wystawionych przez rząd przedsiębiorców. O ile ze zniczami nie ma raczej problemu, bo prędzej czy później ktoś je kupi, to cięte kwiaty przez kilka dni po prostu się zmarnują i będą nadawać się do wyrzucenia.

Tak wygląda pusty cmentarz komunalny  w Wadowicach 2 listopada 2020 roku:

Obchody Dnia Zadusznego zapoczątkował w chrześcijaństwie w roku 998 św. Odilon, opat z Cluny, jako przeciwwagę dla pogańskich obrządków czczących zmarłych. Na dzień modłów za dusze zmarłych („Zaduszki”) wyznaczył 2 listopada. W XIII wieku ta tradycja rozpowszechniła się w całym Kościele katolickim. W naszym kraju tradycja Dnia Zadusznego zaczęła się tworzyć w XII wieku, a z końcem XV wieku była znana w całym kraju. W 1915 roku papież Benedykt XV na prośbę opata benedyktynów zezwolił, aby tego dnia każdy kapłan mógł odprawić trzy msze: w intencji poleconej przez wiernych, za wszystkich wiernych zmarłych i według intencji papieża.

W "normalny" dzień w Zaduszki odwiedza się cmentarze, groby zmarłych z rodziny i uczestniczy się w mszach, modląc się w intencji zmarłych. Tego dnia istnieje tradycja zapalania świeczek czy zniczy na grobach zmarłych oraz składania kwiatów, wieńców lub też innego typu ozdób mających być symbolem pamięci o tychże zmarłych. Tradycja stawiania zniczy na grobach wywodzi się z dawnego pogańskiego zwyczaju rozpalania ognisk na mogiłach, wierzono bowiem, że ogrzeją one błąkające się po ziemi dusze.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Łącznik na Placu Kościuszki znowu zamknięty co utrudnia życie kierowcom

Kolejny pocisk ujawniony podczas prac rolniczych. Interweniowała policja i saperzy

Jest decyzja o ekstradycji podejrzanego o podwójne morderstwo w Spytkowicach

Akcja prędkość. Skontrolowano 59 pojazdów, wpadło kilkadziesiąt mandatów

Uciekał przed policjantami. Wpadł z marihuaną