- Opublikowano: 03 listopada 2017, 20:20
- Komentarze: 8
W Andrychowie, na ulicy Krakowskiej, leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 kierujący samochodem osobowym potrącił dwie osoby przechodzące przez jezdnię.
W piątek (3.11) przed godziną 19:00 w Andrychowie, na ulicy Krakowskiej leżącej w ciągu drogi krajowej nr 52 doszło do groźnego zdarzenia. Kierowca samochodu osobowego, jadący w stronę Kęt potrącił w okolicach banku PKO dwie osoby przechodzące przez jezdnię: kobietę i mężczyznę.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Andrychów, druhów ochotników z OSP Andrychów, policję a także dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, które zajęły się poszkodowanymi. Udzielono im pierwszej pomocy, zostali przetransportowani do wadowickiego szpitala na obserwację.
Droga w tym miejscy była przez kilkadziesiąt minut zablokowana a kierowcy kierowani na objazdy. Policja ustala dokładne okoliczności tego zdarzenia.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Kolizja busa z osobówką w Choczni
Alarmy bombowe w skarbówce i prokuraturze
Prokurator bada okoliczności śmierci 11-latki
Komentarze
Dzisiaj mamy wiecej KAPUSI niz w latach 70-80-tych UB-kow i ORMO-wcow!!!
Aha, na pewno. Zdjęcia z KAŻDEGO wypadku w okolicy, z kilku metrów.
Panie strażak, nie daj Boże stanie się coś mi lub komuś z mojej rodziny, ale jak zobaczę waszego chłopaczka robiącego fory by wysłać je tu i gadzinówce24, tak ten chłopaczek też będzie wymagał pomocy. Bo nie jesteście od tego, by zachowywać się jak sępy.
RACJA
Ja parę razy widziałem osoby z tego portalu z kamizelką odblaskową PRASA WADOWICEONLINE. PL i z legitymacją prasową na smyczy z przodu. Profeska. Policja, straż i ludzie z karetki robili swoje a oni robili zdjęcia nie wchodząc im w paradę, wchodząc nawet za taśmy odgradzające od gapiów. Witali się też ze strażakami czy policjantami i pytali dowódcy o szczegóły. To chyba normalne, praca jak każda a Wadowice nie są zbyt dużym ośrodkiem, żeby po kilku latach ludzie się znali.
Jakby to było nielegalne albo deptali by ślady czy przeszkadzali służbom to uwierz mi, ale policja pierwsze co by zrobiła to wywaliła ich z miejsca zdarzenia. A kwestia, czy redakcje mają dobre kontakty ze strażą czy policją to już ich sprawa. Każdy ma teraz komórkę, gapie faktycznie też wysyłają takie foti.
Ale uwierz mi, nie raz widzę korek, wchodzę na portale i widzę, co się stało. Dzięki temu uniknąłem dłuższego stania czy powiedziałem o tym innym. Ludzie też są wścibscy i ciekawi ich jak w środku miasta dochodzi do takich zdarzeń.