Pechowo skończyła się podróż kierowcy subaru, podróżującego drogą krajową nr 28 w stronę Wadow
Drukuj
Chciał ominąć sarny, wjechał w drzewo

Pechowo skończyła się podróż kierowcy subaru, podróżującego drogą krajową nr 28 w stronę Wadowic. W miejscowości Gorzeń chciał ominąć sarny. Jazdę skończył na drzewie.

W czwartek (28.09) około godziny 5 nad ranem, kierowca subaru jechał drogą krajową nr 28 od Suchej Beskidzkiej w stronę Wadowic.  W miejscowości Gorzeń przytrafiło mu się nieszczęście...

W celu uniknięcia potrącenia dwóch saren, które nagle wbiegły na jezdnię, zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo — poinformowała nas Agnieszka Petek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.

Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Koziniec-Centrum, policję a także Zespół Ratownictwa Medycznego. Na szczęście kierowca z całego zdarzenia wyszedł bez szwanku i nie wymagał hospitalizacji.

Przez kilkadziesiąt minut ruch pojazdów w tym miejscu odbywał się wahadłowo.

(PK)
(zdjęcie: Dawid Kurek/OSP Koziniec-Centrum)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa

Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku

Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci

Pożar domu, ewakuowano mieszkańców

36-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Włamał się do domu i ukradł pieniądze oraz biżuterię