Ktoś złośliwie przecina opony w samochodach na parkingu przy bloku nr 36 i 38 na ulicy Lwowskiej w Wadowicach. Jego ofiarą padło już kilka pojazdów. Sprawa została zgłoszona na policję.

Taka przykra historia. Od jakiegoś czasu ktoś złośliwie przecina opony w samochodach na parkingu przy bloku nr 36 i 38 na ulicy Lwowskiej w Wadowicach. Auta były postawione w miejscu dobrze oświetlonym, ale jednak mało widocznym z okien bloków.

W jednym moim samochodzie mitsubishi colt w ciągu dwóch nocy ktoś przeciął najprawdopodobniej nożem dwie opony. To samo spotkało dwa tygodnie temu moją siostrę i jej volvo — mówi nam Paweł, mieszkaniec jednego z bloków, który poinformował nas o całej sprawie.

Niestety wszystkie opony nadawały się do wyrzucenia, bo takiego uszkodzenia nie da się naprawić. Koszt nowej opony w zależności od marki samochodu waha się od 150 do 300 złotych.

Jak się okazuje, to nie jedyne przypadki. W ostatnich tygodniach poprzecinane zostały opony w kilku innych samochodach. Część z ich właścicieli zgłosiła sprawę na policję. Niektórzy dopiero w rozmowie z sąsiadami dowiedzieli się, że nie są to przypadkowe uszkodzenia. Oni również wybierają się zgłosić sprawę na komendę.

Sprawca na razie zostaje nieuchwytny, ale w przypadku zatrzymania grozi mu grzywna a także naprawienie szkód.

(Marcin Guzik)

Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:

Są wstepne wyniki sekcji zwłok zmarłej 11-latki z Andrychowa

Oszuści podszywają się pod Narodowy Fundusz Zdrowia

Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa

Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku

Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci