W poniedziałek (4.09) rozpoczął się kolejny gwarancyjny remont rewitalizowanego parę lat temu Placu
Rozpoczął się kolejny gwarancyjny remont rynku. Potrwa prawie miesiąc

W poniedziałek (4.09) rozpoczął się kolejny gwarancyjny remont rewitalizowanego parę lat temu Placu Jana Pawła II. Potrwa prawie miesiąc. Kierowców czekają utrudnienia, bo plac został wyłączony z ruchu. Z tego powodu robi się małe zamieszanie.

Jak zapowiadano, tak zrobiono. W poniedziałek (4.09) zamknięto dla ruchu Plac Jana Pawła II w Wadowicach w związku z robotami nawierzchniowymi.

W Wadowicach jeszcze przez lata będziemy borykać się ze skutkami nieudolnie realizowanych i nieprzemyślanych inwestycji poprzedników. Mostostal Warszawa po raz kolejny próbuje w ramach gwarancji wykonać drogę, która się nie rozpadnie. Trzymajmy kciuki. A tymczasem nie pozostaje nam nic innego jak zagryźć zęby i przeczekać. Zwłaszcza, że remont przeprowadzany jest również na obwodnicy miasta. Za utrudnienia przepraszamy, ale niestety nie mamy na nie wpływu — mówi nam burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Prace rozpoczęły się we wschodniej części placu. Robotnicy skuwają tutaj kostkę od ulicy Lwowskiej. Kierowcy muszą niestety omijać centralny plac miasta i jeździć przez prawie miesiąc objazdami.  Niestety wjazd od ulicy Mickiewicza nie został chyba zbyt dobrze opisany, bo sporo kierowców wjeżdża tutaj i musi zawracać widząc w połowie odcinka szlaban.

Z ruchu zostały wyłączone następujące odcinki dróg (możliwy dojazd z towarem):

- ulica Mickiewicza od skrzyżowania z ulicą Gimnazjalną i Słowackiego do Placu Jana Pawła II
- ulica Lwowska od skrzyżowania z aleją Matki Bożej Fatimskiej do Placu Jana Pawła II
- Plac Jana Pawła II

Przypomnijmy, że rewitalizacja wadowickiego rynku trwała ponad 2 lata i była oczkiem w głowie poprzednich władz gminy. Ostatnie prace zakończyły się na wiosnę 2013 roku. Wtedy to uruchomiono odnowioną studnię oraz nową fontannę. Już wtedy mieszkańcy zwracali uwagę na popękane i pokruszone płyty, brak w niektórych miejscach kostek, zaparowaną studnia i zadziwiające, niczemu nie służące elementy architektury takie jak betonowy słup u zbiegu rynku i Zatorskiej.

Dochodziło też do takich paradoksów, jak na fragmencie ulicy Mickiewicza, gdzie nawierzchnie naprawiono blisko 10 razy a w końcu wymieniono ja w całości. W kwietniu 2015 roku przedstawiciele Mostostalu Warszawa oraz gminy Wadowice przeprowadzili przegląd gwarancyjny placu. Za wesołych min nie mieli...

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+9 #1 Konio 2017-09-04 10:35
W pizdu to zalać asfaltem, nawieść ziemi i zasadzić drzew. Ta betonowa rozlatująca się pustynia do niczego się nie nadaje...
+10 #2 Gość 2017-09-04 10:45
Wydaje mi się że powinni to robić etapami i zamykać drogę etapami. Na foto widać iż roboty są wykonywane od strony w kierunku na Kalwarię to nie wiem czemu zamknęli już ten odcinak od strony liceum - ruch dojazdu do parkingu powinien być jeszcze aktywny zamiast go puszczać koło sądu.
+3 #3 @Konio 2017-09-04 11:12
tak, tak, posiać las na rynku i powrócić do epoki kamienia łupanego
+3 #4 furdzik 2017-09-04 11:35
Duża powierzchnia to dać rury i otworzyć klub go-go pod gołym niebem...... Wadowiczanki miałyby prace .
+6 #5 Robić w nocy 2017-09-04 11:41
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.
-1 #6 Gość 2017-09-04 11:58
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.


To nie lanie asfaltu tylko układanie kostki. Nie położysz dużego odcinka za nockę - dodatkowo potrzeba bardzo dobre światło. Jedyne rozwiązanie to robienie odcinków etapami
+2 #7 ha 2017-09-04 12:14
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.


A poza tym - tam mieszkają ludzie. Nikt chyba nie chciałby, żeby mu pod oknami w nocy halasowano.
+3 #8 koko 2017-09-04 13:58
i tak beda klej co roku ze 100lat
+5 #9 koper 2017-09-04 14:21
To bez najmniejszej wątpliwości przedwyborcze gierki Klinowskiego. Nie mam się czym pochwalić to chociaż pokażę jak nieudolna była poprzednia władza i jak konsekwentnie wymagam prac gwarancyjnych. Kolejny burmistrz po Klinowskim nie będzie miał co poprawiać ponieważ klinopaleciaki nie mają okresu gwarancyjnego.
-2 #10 much ado about nothi 2017-09-04 14:23
wiele hałasu o nic :lol:
+4 #11 Zawalił na całego 2017-09-04 15:04
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.


Faktycznie, te kilkanaście kostek można było ułożyć nocą żeby nia tamować ruchu drogowego.
+6 #12 Robol 2017-09-04 15:45
Za miesiąc to mozna ulozyc kostki na całej drodze i rynku !!!
Co za nierobów Burmistz wybrał!!!
:D
-3 #13 Ja 2017-09-04 17:06
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.

Bzdura. Poczytaj sobie tylko przy świetle księżyca. To prawie to samo...
-4 #14 Zawalił na całego 2017-09-04 17:49
Cytuję Ja:
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.

Bzdura. Poczytaj sobie tylko przy świetle księżyca. To prawie to samo...


Rynek jest oświetlony że jest jasno jak w dzień. Przy takim oświetleniu można zegarki naprawiać. Kilka nocy i naprawione.
Kompromitacja, korki i głupota.
+2 #15 Raki1511 2017-09-04 19:12
Czy to jest jakaś naprawa? Wykucie 4-5 kostek co 2 metry i pewnie zostaną znowu zalane betonem. I dlatego na miesiąc rynek jest zamknięty
+2 #16 Fan 2017-09-04 20:38
Kiedys mialem okazje rozbierac stara droge z kostki granitowej i koparka miala problemy a tu pan mlotkiem wyciaga kostki moral taki ze sto lat temu umieli polozyc kostke.
-3 #17 Henio 2017-09-04 20:44
Zamknąć ten Rynek na stałe i po problemie .Widać że przez Rynek przejeżdżają tylko pojazdy Tranzytem, wystarczy zobaczyć tylko na rejestracje pojazdów . Bo przejeżdżając przez Rynek nawet nie ma się gdzie zatrzymać , to po co tam jechać.BDI konieczna.
0 #18 bla56 2017-09-05 13:08
Cytuję Zawalił na całego:
Cytuję Ja:
Cytuję Robić w nocy:
Takie naprawy robi się nocą a nie za dnia. Klinowski zawalił na całego.

Bzdura. Poczytaj sobie tylko przy świetle księżyca. To prawie to samo...


Rynek jest oświetlony że jest jasno jak w dzień. Przy takim oświetleniu można zegarki naprawiać. Kilka nocy i naprawione.
Kompromitacja, korki i głupota.


Cytuję koper:
To bez najmniejszej wątpliwości przedwyborcze gierki Klinowskiego. Nie mam się czym pochwalić to chociaż pokażę jak nieudolna była poprzednia władza i jak konsekwentnie wymagam prac gwarancyjnych. Kolejny burmistrz po Klinowskim nie będzie miał co poprawiać ponieważ klinopaleciaki nie mają okresu gwarancyjnego.


to ze rynek się rozpada można zobaczyć na własne oczy. wystarczy się tamtędy przejść. Nie widze tu gierek tylko koniecznośc
+4 #19 remont być musi 2017-09-05 16:16
Rynek jest spieprzony od początku, kostki skaczą, remont jest konieczny bo gdyby doszło do tragedii to wszyscy jak jeden rzucilibyście się na burmistrza, że zaniedbał. Pisowcy pretensje miejcie do posłanki,że taki badziew za miliony spieprzono dokumentnie.
+3 #20 ja 2017-09-05 19:35
czy to do nikogo nie dotrze, że tej kostki się NIE DA NAPRAWIĆ? Ona nie nadaje się na tak intensywny ruch - kostka klinowana nomem omen jest zasypką, co może być dobre (ale też do czasu) ale na deptakach pieszych, a nie tam, gdzie w ciągu godziny przejeżdża ok 600 samochodów
0 #21 ali9 2017-09-05 20:11
Od strony Lwowskiej naprawiają a od strony Mickiewicza nic się nie dzieje. Powinni robić jednocześnie tu i tam. Byłoby szybciej!
0 #22 pytanko 2017-09-05 20:40
Ilu ludzi chciałoby dać Klinowskiemu w nos?
0 #23 Obserwator 2017-09-06 13:10
Problem raczej leży po stronie zbyt małej kostki i jej "mocowanie" nie wytrzymuje próby czasu i ruchu.

Tam musi być duża kostka by zalana siedziała mocno lata w innym wypadku remont będzie co 2 lata.

Tą kostkę trzeba zebrać i użyć gdzieś na deptak, a tu musi być nowa duża gruba.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.