- Opublikowano: 30 sierpnia 2017, 10:50
- Komentarze: 0
Z inicjatywy radnego Macieja Kobielusa w Andrychowie w parafii św. Stanisława będzie dostępny automatyczny defibrylator - AED. Szybko i prawidłowo użyte może uratować czyjeś życie.
Od niedzieli (3.09) z inicjatywy radnego Rady Miejskiej w Wadowicach i kierownika Działu Pomocy Doraźnej i Transportu Sanitarnego ZZOZ w Wadowicach Macieja Kobielusa, w kościele św. Stanisława na osiedlu Lenartowicza w Andrychowie dostępny będzie automatyczny defibrylator - AED Samaritan PAD marki HeartSine Technologies.
Automatyczny defibrylator, który będzie służył do ratowania życia ludzkiego, zostanie umieszczony w przedsionku naszego kościoła i poświęcony w przyszłą niedzielę po mszy świętej o godzinie 10:00. Pan Maciej Kobielus, który pomógł nam w zakupie tego urządzenia, poprowadzi szkolenie z pierwszej pomocy i z obsługi defibrylatora — poinformowali księża z parafii św. Stanisława.
AED (Automated External Defibrillator) to automatyczny Defibrylator Zewnętrzny. Może z niego skorzystać osoba udzielająca pierwszej pomocy drugiej osobie w przypadku nagłego zatrzymania pracy serca. Użycie jest bardzo proste: wystarczy odkleić elektrody, przykleić je na klatkę piersiową pacjenta i zastosować się do wydawanych przez urządzenie komend. AED działa na mięsień sercowy prądem stałym o odpowiednio dużej energii.
To pierwsze takie urządzenie w gminie Andrychów. Warto dodać, że AED w lipcu 2014 zainstalowano również w północnej części placu Jana Pawła II w Wadowicach, tuż obok budynku magistratu i ulicy Krakowskiej, dzięki staraniom Grupy Medycznej OSP Wadowice i Urzędu Miejskiego w Wadowicach. Z kolei w lipcu tego roku o AED wzbogacił się komisariat policji w Kalwarii Zebrzydowskiej dzięki burmistrzowi Kalwarii Zebrzydowskiej.
(MG)
(zdjęcie: www.hsmedical.pl)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa
Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku
Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci
Pożar domu, ewakuowano mieszkańców
36-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Włamał się do domu i ukradł pieniądze oraz biżuterię