- Opublikowano: 25 sierpnia 2017, 09:40
- Komentarze: 5
W Sytkowicach na drodze krajowej nr 44 kierowca samochodu dostawczego z niewiadomych przyczyn wjechał do rowu. Aby wyciągnąć go z pojazdu, strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego. Trafił do szpitala.
W piątek (25.08) przed godziną 9:00 na drodze krajowej nr 44 w Spytkowicach, tuż przed skrętem w stronę Bachowic, doszło do groźnego wypadku.
Kierowca samochodu dostawczego z niewiadomych na razie przyczyn stracił panowanie na prostym odcinku drogi nad pojazdem i wjechał do rowu — poinformował nas Krzysztof Cieciak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Wadowicach.
Na miejsce zadysponowano strażaków zawodowych z JRG Wadowice, druhów ochotników z OSP Spytkowice i OSP Bachowice, policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety udzielenie pomocy kierowcy nie było takie proste: został zablokowany w kabinie i aby go wyciągnąć strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego.
Po kilkunastu minutach na szczęście się udało i poszkodowany mężczyzna został przekazany w ręce Zespołu Ratownictwa Medycznego. Został przetransportowany do wadowickiego szpitala.
Przez kilkadziesiąt minut ruch pojazdów w tym miejscu odbywał się wahadłowo. Policja ustala okoliczności tego zdarzenia.
https://wadowiceonline.pl/wydarzenia/10276-w-spytkowicach-ciezarowka-w-rowie-kierowce-trzeba-bylo-wycinac?tmpl=component&print=1&layout=default&page=#sigFreeId0cdba60b60
(MG)
(zdjęcia: AK)