- Opublikowano: 16 sierpnia 2017, 16:05
- Komentarze: 13
Mieszkańcy od dawna nie mogą doprosić się chodnika na drodze powiatowej między Stryszowem a Kleczą. Założyli nawet w tym celu grupę na Facebooku. Starostwo obiecuje, że zajmie się problemem.
Mieszkańcy Kleczy od dawna narzekają na brak chodnika na drodze powiatowej nr 1731 między Kleczą a Stryszowem. Brak takowego powoduje, że ludzie chodzą tutaj poboczem, często w błocie i wodzie. Stwarza to też niestety spore zagrożenie dla nich, zwłaszcza w zimie.
W komentarzach w Internecie, również na profilu Facebook WadowiceOnline.pl, nie szczędzą słów krytyki w kierunku sołtysów i włodarzy. W celu nagłośnienia sprawy założyli nawet grupę na Facebooku "Chcemy chodnika w Kleczy Górnej" do której zapraszają mieszkańców Kleczy Górnej i okolic. Dzięki niej zamierzają zebrać rzeczywiste poparcie do budowy chodnika.
Okazuje się, że wadowickie starostwo, do której należy ta droga, szybko zareagowało na prośby mieszkańców.
Zgodnie z decyzją Zarządu Powiatu w Wadowicach o przyjęciu do realizacji na 2017 rok zadań na terenie gminy Wadowice, Wydział Dróg Powiatowych Starostwa Powiatowego w Wadowicach czyni obecnie starania celem skompletowania dokumentacji stanowiącej podstawę do wykonania prac związanych z budową chodnika dla pieszych wraz z poprawą odwodnienia w ciągu drogi powiatowej nr 1731K Stryszów – Klecza. W terminie do dnia 11.09.2017 roku uzupełnione zostaną przez projektanta dokumenty dotyczące operatu wodnoprawnego stanowiącego podstawę do wydania pozwolenia wodnoprawnego na realizację przedmiotowego zadania — informuje Starostwo Powiatowe w Wadowicach.
Jak dowiadujemy się, po wydaniu pozytywnej decyzji starosty bielskiego, możliwe będzie dokonanie skutecznego zgłoszenia, którego uzyskanie jest niezbędne aby powiat wadowicki jeszcze w tym roku wziął się za budowę chodnika.
Co z tego wyniknie, zobaczymy. Będziemy przyglądać się sprawie.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Wydarzenia:
Wieczorna kolizja trzech aut w centrum Andrychowa
Kolizja busa i osobówki na krajówce w Izdebniku
Szkoła żegna tragicznie zmarła 11-latkę. Prokuratura wyjaśnia przyczyny jej śmierci
Pożar domu, ewakuowano mieszkańców
36-latek zatrzymany na gorącym uczynku. Włamał się do domu i ukradł pieniądze oraz biżuterię
Komentarze
Naucz się poprawnie pisać człowieku zanim coś napiszesz.
I lepiej żebyśmy nie usłyszeli na zebraniach wyborczych, że to nie ten starosta, bo zmiana osoby na stanowisku nie wpływ na ciągłość procedur i ciągłość działania organu.
Rzetelne dziennikarstwo wymaga podawania do publicznej wiadomości sprawdzonych informacji. Otóż mija się Pan z prawdą stwierdzając, że Starostwo szybko zareagowało na prośby mieszkańców. Gdyby Pan lepiej sprawdził, to łatwo mógł się Pan dowiedzieć, że wniosek do Starostwa w przedmiotowej sprawie, podpisany przez ponad 100 mieszkańców, został skierowany w lutym 2017 r. Jeśli pół roku jest wg Pana szybką reakcją, to gratuluję. Pragnę Pana poinformować, że Starostwo robi wszystko, żeby sprawę przeciągać w nieskończoność. Jesteśmy zwodzeni obietnicami od lat, a dzieci jak chodziły rowami do szkoły, tak będą nadal od września chodzić. Proszę się kiedyś przejechać tą drogą i zobaczyć jaki jest jej stan, jak trzeba uciekać do rowu gdy mijają się dwie ciężarówki jadące z kamieniami z kamieniołomu. Te kamienie wielokrotnie spadały na jezdnię i pobocza. Jeśli Pan chce nam pomóc to proszę być wobec nas w porządku, a nie wypisywać laurek dla Starostwa.
Bo radny z Kleczy Górnej albo nie chce albo nie umie niczego załatwić, więc mówi, że się nie da. Chętnie go przepytamy na zebraniu wiejskim co zrobił przez ostatnie dwa lata i poprosimy o kopię korespondencji jaką wysłał w temacie. Banda nierobów siedzi na tych posadach i tyle.
Pani Mario gdyby Hitler posiadał takich redaktorow i pol.TVP to Swiat by nie wiedział że była II Wojna Swiatowa!!! :lol: