- Opublikowano: 13 maja 2015, 10:30
- Komentarze: 7
To będzie wielkie święto dla całej Małopolski. Potwierdzono, że cztery z siedmiu etapów kolarskiego wyścigu Tour de Pologne odbędzie się w naszym regionie. Kolarze odwiedzą też m.in. Wadowice i Kalwarię Zebrzydowską. Tradycyjnie wyścig zakończy jazda indywidualna na czas ze startem i metą w Krakowie.
W marcu tego roku odbyła się konferencja prasowa z udziałem m.in. wojewody małopolskiego Jerzego Milera oraz wieloletniego organizatora Tour de Pologne Czesława Langa. Podczas konferencji poinformowano o szczegółowym przebiegu trasy tej najważniejszej imprezy kolarskiej w Polce na terenie Małopolski.
Kolumna wyścigu będzie przebywać w naszym województwie aż cztery dni (od 5 do 8 sierpnia). 5 sierpnia zaplanowano IV etap wyścigu, prowadzący z Jaworzna do Nowego Sącza. Trasa tego etapu prowadzić będzie m.in. przez Chrzanów, Zator, Wadowice, Kalwarię Zebrzydowską, Myślenice, Limanową do Nowego Sącza. Następne dni to walka kolarzy na podjazdach do Zakopanego, Bukowiny Tatrzańskiej, aż wreszcie "etap prawdy", czyli jazda na czas na zakończenie imprezy z krakowskiego rynku do Wieliczki i z powrotem.
https://wadowiceonline.pl/sport/5258-tour-de-pologne-przejedzie-przez-wadowice#sigFreeId0da0b5c7ea
Nieprzypadkowo kolarze pojadą przez Wadowice. Czesław Lang, który przez wiele lat swej zawodowej kariery ścigał się we Włoszech, darzy niezwykłym, sentymentem postać św. Jana Pawła II i wszystkie miejsca z nim związane. Szczegółowy przebieg trasy na terenie Wadowic ustala policja wraz z władzami samorządowymi.
Ostatni raz 67. Tour de Pologne przebiegał przez Wadowice z początkiem sierpnia 2010 roku podczas ulewnej burzy. Kolarze wyruszyli wówczas z Oświęcimia, jadąc przez Suchą Beskidzką do Zakopanego. Po minięciu przejazdu i ronda na ulicy Wojska Polskiego przejechali przez most na Choczence, skręcając w ulicę gen. Sikorskiego, a następnie ulicę Wadowity i Gimnazjalną dotarli na ulicę Mickiewicza. Po minięciu wadowickiego rynku przejechali ulicami: Lwowską, dra Putka, wjeżdżając w ulicę Zegadłowicza - wspomina wyścig prof. Andrzej Nowakowski.
Jak będzie tym razem, z związku z nie najlepszym stanem ulicy Mickiewicza i zmiana organizacji ruchu w pobliżu rynku? Z pewnością ostatnie słowo i tak należeć będzie do Czesława Langa, który jeszcze przed wyścigiem zawita do miasta nad Skawą. Warto dodać, że zwykle na pół godziny przed przejazdem wielobarwnego peletonu przejeżdża atrakcyjna kolumna reklamowa, a z nią wóz z gadżetami, który zatrzymuje się przy kibicach. Można w nim kupić różne gadżety, w tym t-shirty, czapeczki oraz plecaki.
Praktyka ostatnich lat wskazuje, że ruch drogowy jest całkowicie zamykany na co najmniej 30-40 minut przed przyjazdem kolarzy.
Warto jednak uzbroić się w cierpliwość, aby na własne oczy podziwiać współczesnych "tytanów szos", godnych następców Królaka, Gazdy, Szurkowskiego, Piaseckiego czy Halupczoka: ubiegłorocznego mistrza świata Michała Kwiatkowskiego (pojedzie w tęczowej koszulce) oraz ubiegłorocznego zwycięzcy Tour de Pologne i zarazem najlepszego "górala" Tour de France Rafała Majkę - dodaje prof. Andrzej Nowakowski.
Spotykamy się zatem na wadowickiej trasie już 5 sierpnia.
AKTUALIZACJA (ŚRODA, 13 MAJA 2015 10:30)
(MG)
(zdjęcia: LG)
Komentarze
Wystarczy zamknąć trasę na 10 minut przed peletonem - tyle to już wytrzymam.