Pies rasy owczarek niemiecki, około 8-letni, bardzo spokojny i łagodny w stosunku do nowopoznanych, szu
Drukuj
Owczarek niemiecki szuka nowego domu

Pies rasy owczarek niemiecki, około 8-letni, bardzo spokojny i łagodny w stosunku do nowopoznanych, szuka nowego domu i właściciela, który się nim zajmie. Ktoś z naszych czytelników może pomóc?

Po raz kolejny okazuje się, że takie komunikaty pomagają i jak informuje nas Straż Miejska w Wadowicach, wszystkie zwierzaki o których ostatnio pisaliśmy w ostatnim czasie na portalu, dzięki naszym czytelnikom, znalazły już nowe domy, bądź odnaleźli się ich właściciele. Niestety ciągle jednak na naszych ulicach znajdowane są porzucone lub zagubione zwierzaki, lub właściciele z różnych powodów muszą się z nimi pożegnać.

Jak informuje nas Anna Żmija z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Wadowicach, pies rasy owczarek niemiecki, około 8 lat, bardzo spokojny, łagodny w stosunku do osób nawet nowopoznanych szuka nowego domu.  Jego właściciel ze względów zdrowotnych niestety nie może się już nim opiekować. Mimo, że psiak jest zaniedbany i wychudzony, jest w dobrej kondycji fizycznej, ma duży apetyt, nabiera więc szybko sił. Piesek będzie wdzięcznym kompanem spacerów, idealnie sprawdzi się również do pilnowania domu.  Został odpchlony i odrobaczony.
 
Jeśli ktoś chciałby adoptować zwierzaka, proszony jest o kontakt pod numerem telefonu (33) 873-18-11 wewnętrzny 122, 212 (lub telefon komórkowy 606 319 789) albo podejść bezpośrednio do siedziby SM (parter Urzędu Miejskiego, korytarz w prawo). Pies  został odrobaczony i odpchlony, a także będzie zaopatrzony w smycz oraz obroże.

AKTUALIZACJA (SOBOTA, 27 MAJA 2017 2017 21:20)

(MG)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Wiosenne porządki na ścieżkach rowerowych

W weekend zmiana czasu. Od lat obiecują, że ostatnia...

Ponad 900 młodych ludzi stawiło się w powiecie na kwalifikacji wojskowej

Walczą o to, aby osoby niesłyszące nie były wykluczone z życia społecznego

Plakat z grzybiarzem w parku. O co chodzi?