W ciepłe październikowe dni na naszych osiedlach możemy zaobserwować sporą ilość biedronek azjatyckich. Są ich tysiące, najczęściej na nasłonecznionych ścianach bloków w okolicach okien.

Od kilku dni wadowiczanie mogą zaobserwować spore ilości biedronek azjatyckich. Są ich tysiące, pojawiają się na nasłonecznionych częściach domów i bloków, najczęściej w okolicach okien. Te udało się zaobserwować naszej czytelniczce Dagmarze na elewacji jednego z bloków na Osiedlu XX-lecia:

Biedronka azjatycka, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z wschodniej i środkowej Azji od Ałtaju po wybrzeża Oceanu Spokojnego i od południowej Syberii do południowych Chin. Do Europy została sprowadzona po raz pierwszy w 1964 roku na Ukrainę, a następnie w 1968 roku na Białoruś. Jej występowanie w Europie w warunkach naturalnych po raz pierwszy odnotowano w 1991 roku, zaś w Polsce zanotowano jej obecność po raz pierwszy w 2006 roku w Poznaniu.

Nie są groźne dla człowieka, ale są gatunkiem inwazyjnym dla naszych rodzimych biedronek: zjadają jaja i larwy innych gatunków. O tej porze roku szukają miejsca na przezimowanie.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Rozmaitości:

Kooperatywa spożywcza w Campusie Bemke. Co to takiego?

Kolejny wrak odjechał lawetą z andrychowskiego osiedla

Kolejne integracyjne spotkanie Kolping. Tym razem świąteczne

Wadowicki magistrat ogłosił czwartą edycję konkursu "Serce Roku"

Fontanna na wadowickim rynku po zimowej przerwie już tryska