- Opublikowano: 16 września 2014, 10:20
- Komentarze: 7
Jakim trzeba być draniem, aby w zamkniętym kartonowym pudełku, w upale zostawić dwa przesympatyczne psiaki? Dzięki przypadkowi uratowano im życie. Teraz szukają domu a sprawca tego bestialstwa jest poszukiwany.
Niektórzy ludzie nie mają chyba serca. Kilka dni temu turyści z Warszawy, którzy podczas podróży zatrzymali się na drodze prowadzącej od stacji paliw Statoil w kierunku ulicy Sienkiewicza w Wadowicach zauważyli kartonowe pudło, z dwoma niewielkimi otworami z boku. W środku bez wody i karmy znaleźli dwa ledwo żywe szczeniaki. Dodajmy, że pudło było szczelnie zamknięte a temperatura tego dnia wynosiła 27 stopni...
Turyści powiadomili policję, a oficer dyżurny KPP w Wadowicach niezwłocznie powiadomił jednego ze strażników miejskich, który będąc już po służbie udał się na miejsce. Pieski zostały przewiezione do weterynarza, przebadane i odrobaczone. Teraz tymczasowo znajdują się pod dobrą opieką w "EKO" w Choczni. Sympatyczne zwierzaki szukają teraz nowego, bardziej przyjaznego domu...
Jeśli ktoś rozpoznaje pieski i wie kto jest ich właścicielem, proszony jest o kontakt ze Strażą Miejską ((33) 823-31-73) w Wadowicach lub z policją (997). Takie traktowanie bezbronnych zwierząt jest przestępstwem.
https://wadowiceonline.pl/rozmaitosci/4434-szczeniaki-szukaja-domu-porzucono-je-w-kartonowym-pudle?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId79a1b65b69
(MG)
