- Opublikowano: 07 kwietnia 2013, 13:30
- Komentarze: 23
Są niemym świadkiem historii. Często leżą gdzieś zapomniane, od czasu do czasu wyciągnięte przywołują wspomnienia. Stare fotografie. Dzięki nim możemy m.in. przypomnieć sobie jak wyglądały kiedyś Wadowice. Zapraszamy na kolejną część cyklu "Wadowice na starej fotografii".
Seria artykułów "Wadowice na starej fotografii" wywołała spory odzew wśród mieszkańców Wadowic i cieszy się sporą popularnościąa naszych czytelników. Dzięki naszemu apelowi, również Muzeum Miejskie w Wadowicach wzbogaciło się o kilkadziesiąt ciekawych zbiorów. Cieszy nas, że ludzie przeglądają swoje archiwa w garażach, strychach, piwnicach czy szafach i pragną je pokazać szerszej publiczności.
Bo stare zdjęcia mają swój urok. Dzięki nim możemy zobaczyć rzeczy, których już nie ma, bądź zmieniły się tak, że z trudem potrafimy je rozpoznać. Dzięki nim potrafimy odtworzyć historię oraz zaspokoić ciekawość: jak wyglądało kiedyś miasto w którym mieszkam?
Na naszą skrzynkę mailową ciągle przysyłają Państwo stare, w większości nigdy nie publikowane fotografię starych Wadowic. Będziemy je dalej cyklicznie publikować. Tym razem prezentujemy zdjęcia pochodzące ze zbiorów zaprzyjaźnionego z nami pana Zdzisława Kłobucha.
W dzisiejszym odcinku przeniesiemy się w lata sześćdziesiąte. Zobaczymy Bazylikę Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny a jeśli już bedziemy na wadowickim rynku, to sprawdzimy, jak wyglądały na nim pierwszomajowe obchody Święta Pracy. Zwiedzimy też wadowickie pogotowie i okolice ulicy Zatorskiej i przyległych jej ulic.
Nie mogło oczywiście zabraknąć Dworku Mikołaja oraz mostu na Skawie i prawdziwej perełki dzisiejszego odcinka: przejazdu kolejowego na odcinku linii kolejowej nr 103 Wadowice-Skawce. Dziś po tym, że z Wadowic do Suchej Beskidzkiej dało dojechać się pociągiem przez Czartek i Mucharz pamiętają już co najwyżej starsi mieszkańcy naszego miasta. W miejscu przejazdu znajduje się w dzisiejszych czasach rondo....
Na sam koniec odwiedzimy wadowicki dworzec PKP.
Zapraszamy do oglądania:
https://wadowiceonline.pl/rozmaitosci/2605-wadowice-na-starej-fotografii-czesc-4#sigFreeId387127aed1
Jeśli posiadają Państwo zdjęcia starych Wadowic i pragną Państwo podzielić się nimi, prosimy o kontakt mailowy: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zobacz:
Wadowice na starej fotografii, część 3
Wadowice na starej fotografii, część 2
Wadowice na starej fotografii
(Marcin Guzik)
(zdjęcia: zbiory Zdzisława Kłobucha)
Komentarze
Zdjęcia te są podobne do zdjęć z Korei Północnej. Ulice i budynku są równie siermiężne i przaśne.
Na pozostałych zdjęciach widać szare, brudne i podrapane elewacje domów i budynków. Niektóre nawet nie otynkowane.
Czy masz na myśli bezpieczeństwo w wykonaniu UB, MO i radzieckiej NKWD?
Porozmawiaj z byłymi żołnierzami AK i działaczami Solidarności o porządku publicznym w czasach komuny.
@Też pamiętam:
Se przypominam ul.Słowackiego szedł st.sierż.Adamcz yk (160 cm z czapką) sam JEDEN,a nas na polanie grało w piłkę ze 30 i więcej (od lat kilku do prawie pełnoletnich) i była "cisza jak makiem zasiał".W razie czego nie gonił nikogo,nie krzyczał szedł do rodziców (znał prawie każdego) i "reszta już jest milczeniem".Nie wspomnę już co było jak przechodził "Długopis" ("na mieście gadali" co syn Jego wpadł przy kserowaniu ulotek opozycyjnych,al e w onych czasach też się "utracało" choć prorokiem był Św.P.Szymański) .Może wielcy działacze solidarności coś napiszą o tych plotkach ?
Wyjaśnienie dla młodszych:każda matryca do kserokopiarki była numerowana i ściśle ewidencjonowana wraz z kopią zawartości+orgi nał matrycy.
Miłego Poranka tyż Staszek.
Zdj. nr 7 gł.księgowa PKTS (później RKTS) p.Banaś i twórca i wieloletni kierownik Pogotowia dr Turschmidt.
Miłego Poranka tyż Staszek.
P.S.@Bieda aż piszczy: zobacz sobie np.na zdjęciach OW obecne Wadowice "od tyłu" lub stań se na Wesołej o przepraszam na E.Wojtyły.Nasza wadza dba jedynie o fasady.
Stanisławie K.z ul.Słowackiego.
W to co piszesz nie uwierzy Ci nikt kto nie żył w tamtych,pięknyc h latach.
Słuchaj starszych - radzi Józek F.z ul.Szpitalnej.P ozdrawiam
@Korektor:
Nie uwierzą bo mają klapki na oczach ono jako ten kuń Dziedzica (co to sam se szedł z Zaolzia do stajni na ul.Mickiewicza 23 po czwartkowym targu).Usilnie "zaklinają" rzeczywistość.T o se nie wrati,a i nawet "wartości" nie pomogą (daj Bóg) jak się ich nie stosuje w (u)życiu codziennym.
Miłego Dnia tyż Staszek.
P.S.He,he te "parę" latek różnicy obecnie jest na moją korzyść widzi mi się.
"P.S.He,he te "parę" latek różnicy obecnie jest na moją korzyść widzi mi się."
Masz Staszku rację.I tego się trzymajmy.
A kto jeszcze pamięta jazdę na sankach ul.Karmelicka (na wysokości prawie parkingu Karmelitów)-skr ęt w Słowackiego-prz elot Mickiewicza i koniec nad Choczenką ?
Miłego Wieczoru tyż Staszek.
aż pod kino?
A jak jeszcze sanki były metalowe...
A po drodze była przeszkoda w postaci Jasia Błachuta rozsypującego popiół przed
ich domem na Karmelickiej.