Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski po zaproponowanych przez radnego Pawła Janasa poprawkach, wycofał uchwałę dotyczącą zasad używania oficjalnego herbu Wadowic przez firmy, instytucje czy organizacje. Radni zajmą się nią na kolejnej sesji.

W czwartek (24.06) na sesji Rady Miejskiej radni zajęli się proponowaną przez burmistrza Wadowic Mateusza Klinowskiego uchwałą, dotyczącą zasad używania oficjalnego herbu Wadowic. Burmistrz zaproponował, aby każdy, kto będzie chciał używać herbu, musiałby zwrócić się do niego ze specjalnym wnioskiem, w którym zostanie opisany sposób użycia znaku i w jakich przedsięwzięciach zostanie on wykorzystany.

Uchwała zakładała, że herb Wadowic miałby być używany przez wszystkie instytucje miejskie oraz organizacje, które zwrócą się do burmistrza o pozwolenie. Herb mógłby być umieszczany na materiałach promujących działalność pożytku publicznego. W przypadku wykorzystywania herbu do użytku komercyjnego na zasadach licencji, firmy musiałyby za to zapłacić.

Klinowski swoją propozycję argumentował tym, że skoro ktoś zarabia pieniądze dzięki wykorzystaniu oficjalnego herbu, czyli własności gminy, dlaczego gmina nie miałaby na tym zarabiać pieniędzy.

Radny Paweł Janas (Nowoczesny Samorząd) zgłosił do uchwały poprawki, głównie dotyczących zapisu o zasadach komercyjnym wykorzystaniu herbu. Z obu stron padały różne argumenty: o taksówkarzach, wytwórców wędlin czy nawet... producentach prezerwatyw. Radny zaproponował, aby firmy mogły z herbu korzystać na tych samych prawach jak organizacje pożytku publicznego, czyli nieodpłatnie. Po blisko godzinnej dyskusji między burmistrzem a radnym Janasem burmistrz wycofał uchwałę. Radni zajmą się jej projektem na następnej sesji.

Pochodzący ze średniowiecza herb Wadowic i jednocześnie gminy Wadowice przedstawia dwudzielną w słup tarczę herbową, na której w prawym, błękitnym polu, umieszczona jest połowa złotego orła Piastów śląskich, zaś w lewym czerwonym polu - biała baszta z blankami. Nad tarczą znajduje się złota korona królewska króla Polski Zygmunta Augusta, a pod tarczą położone są ukośnie skrzyżowane papieskie srebrne "klucze piotrowe", połączone czerwonym sznurem (symbolizują one związek papieża Jana Pawła II z Wadowicami). Używany obecnie herb zaprojektował Marek Brzeźniak, uchwaliła go w 1997 roku Rada Miejska.

(MG)

Ostatnie artykuły z kategorii Polityka:

W niedzielę wyborcza dogrywka w Andrychowie, Kalwarii i Spytkowicach

W Kalwarii druga tura a tu ktoś ukradł banery kandydata

Maciej Koźbiał dostał się do Sejmiku. Powiat wadowicki będzie reprezentowało dwóch radnych

To najmłodszy radny Rady Powiatu wadowickiego. Przed wyborami było o nim głośno

Burmistrz Kaliński cieszy się z wygranych wyborów

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.