- Opublikowano: 28 stycznia 2015, 17:00
- Komentarze: 29
Janusz Palikot, kandydat na prezydenta RP odwiedził po raz kolejny Wadowice. Spotkał się z mieszkańcami, odpowiadał na pytania dziennikarzy oraz przywiózł prezent urodzinowy dla burmistrza Klinowskiego.
Lider Twojego Ruchu Janusz Palikot znowu odwiedził w środę (28.01) Wadowice. Mimo, że oficjalnie kampania prezydencka jeszcze się nie rozpoczęła, kandydat na prezydenta RP spotkał się z mieszkańcami na wadowickim rynku i ulicy Zatorskiej, przeszedł przez targowisko (rozmawiał z kupcami o podatkach) odwiedził także siedzibę Towarzystwa Miłośników Ziemi Wadowickiej i porozmawiał ze Zbigniewem Jurczakiem. Wszędzie rozdawał swoje zdjęcia z żoną. Nie zabrakło też autografów, głównie wśród młodzieży.
Podczas rozmowy z dziennikarzami na Placu Jana Pawła II, Palikot mówił o swojej wizji Polski, pod jego prezydenturą. Mówił, że jako jeden z nielicznych ma ku temu doświadczenie. Co trzeba zrobić, aby było dobrze według niego?
Małe firmy rodzinne nie powinny płacić żadnych podatków. One stwarzają największą liczbę miejsc pracy. W wielu krajach na świecie małe firmy nie płacą podatków - mówił Janusz Palikot.
Producenci płodów rolnych powinni według niego wolną rękę w ich przetwarzaniu i sprzedawaniu, bez taryfikatorów na własną odpowiedzialność. Jest też potrzeba obniżenia cen energii w Polsce, która jest jedną z najdroższych w Europie przez co przemysł ma swoje ograniczenia, jak i jest potrzeba skonsolidowanego planu centralnych inwestycji przemysłowych i ogólna odbudowa przemysłu. Kolejnym pomysłem kontrowersyjnego polityka jest to, żeby urzędnicy i administracja ponosili odpowiedzialność za podejmowane decyzję.
Polskie państwo powinno być świeckie. Tak właśnie wynika z Polskiej konstytucji. Prezydent powinien stać na straży świeckiego charakteru państwa. (...) Jeśli miałbym zaszczyt być prezydentem, pilnowałbym tej zasady rozdzielności państwa od Kościoła jako zasady najważniejszej - mówił lider Twojego Ruchu.
Na koniec wizyty Janusz Palikot odwiedził wadowicki Urząd Miejski i spotkał się z burmistrzem Mateuszem Klinowskim. Jak sam mówił, jest to wizyta kurtuazyjna. Przywiózł mu butelkę wina cantrina z 1991 roku. Było to zamknięte spotkanie na które dziennikarze nie zostali wpuszczeni o czym powiadomiła asystentka burmistrza Dorota Wyganowska.
https://wadowiceonline.pl/polityka/5033-janusz-palikot-w-wadowicach-przywiozl-wino-dla-burmistrza#sigFreeId2dd20386e0
(MG)
Komentarze
Tak myślę i myślę i żem se przypomniał!
– Skąd pan jest?
– Z Krakowa!
– To proszę wracać do Krakowa, tu są wadowickie sprawy.
:D
ezelde i palikoty
:D
https://www.youtube.com/watch?v=EEzo79ckh4U&feature=youtu.be&t=49s
Klinowski w podzięce wręczył mu kanapkę rocznik 2015
Podobno pracują więcej niż przewidują umowy. Ciekawe czy biorą nadgodziny płatne.
Dokładnie, jedna banda... Masakra jak można ludzi ogłupić żeby głosowali na PO PiS PSL czy EZELDE o Palikmocie nie wspomnę.
Zadłużyli to państwo kilkanaście razy bardziej niż Gierek
Dość okradania nas Polaków z naszej pracy.
Obojętne, ja nikomu nie bronię poglądów prawicowych czy lewicowych (choć nie popieram lewicowych). Po prostu wszyscy powinniśmy zagłosować na partie, których nie ma w sejmie. Prawica na Korwina albo Ruch Narodowy czy na Jurka, jak ktoś chce zagłosować na strice lewicowe partie to już lepiej na jakieś nieznane jak Partia Zielonych albo Socjaldemokracj a Polska. Po prostu odsuńmy tych złodziei od koryta.
ksiądz ci powie na mszy to będzie homilia
Żenujące pytanie. Wiadomo na kogo, a jak TY nie wiesz, dowiesz się na sumie.
Wasza polityka nie jest dla mnie i szkodzi Wadowicom
bez inwestowania dużych środków pieniężnych.
Zgadzam się.Palikot to jednak MARKA.Pracownic y firmy stanęli na wysokości zadania.
Zapewne jesteś katolikiem a twoim idolem jest jan paweł 2.