Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski ocenia ich nieco krytycznie, z kolei starosta wadowicki Bartosz KaliÅ
Burmistrz i starosta o millenialsach

Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski ocenia ich nieco krytycznie, z kolei starosta wadowicki Bartosz Kaliński jest wprost zachwycony. Chodzi o tzw. millenialsów, pokolenie urodzone między 1980 a 2000 rokiem.

Znany ze swoich czasami mocno kontrowersyjnych wypowiedzi burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski niedawno wypowiedział się o millenialsach, czyli o tzw. Pokoleniu Y.  To określenie opisuje ludzi urodzonych między 1980 a 2000 rokiem, oswojonych z nowinkami technologicznymi, aktywnie korzystającym z mediów i technologii cyfrowych, uznawaną za generację zuchwała i otwartą na nowe wyzwania.

Pytanie, czy to jest pracownik, który naprawdę chce pracować i się rozwijać... Tu mamy problem millenialsów: młode pokolenie ma bardzo duże wymagania, a mało angażuje się w pracę. Tu jest kłopot, bo oni chcą nieźle zarobić, ale o 15 iść do domu - bez względu na to, co by się w urzędzie nie działo. Trudno nawet wyszkolić fajnych pracowników, bo ci pracownicy nie chcą się szkolić. Chcą mieć spokój – powiedział niedawno burmistrz w rozmowie z PortalSamorzadowy.pl.

W czwartek (2.11) ta wypowiedź spotkała się z reakcją starosty wadowickiego Bartosza Kalińskiego, który na swoim Facebooku zamieścił zdjęcie z tabliczką z napisem "#Millenials to #DobryPracownik" i opatrzył je komentarzem "Jako millenials czuję się w obowiązku odpowiedzieć Burmistrz Klinowski w obronie mojego pokolenia, które tak niesprawiedliwie ocenia. Mateusz znowu czegoś nie przemyślałeś".

Nie da się ukryć, że starosta urodziny w latach osiemdziesiątych sam reprezentuje pokolenie millenialsów więc siłą rzeczy ich broni. Z kolei urodzony kilka lat wcześniej burmistrz według nomenklatury uznawany jest już za Pokolenie X. To właśnie oni najczęściej są właścicielami dużych przedsiębiorstw oraz szefami i przełożonymi dla osób z pokolenia Y i Z.

Przy czym Klinowski znany często z dosyć niewyparzonego języka, jak widać dosyć krytycznie ocenia część swoich pracowników (urodzonych właśnie w latach osiemdziesiątych XX-wieku). Z kolei niektórzy złośliwie komentują, że część pokolenia millenialsów, zwłaszcza kilku spadochroniarzy z magistratu czy Informacji Turystycznej zarządzanych jeszcze przez poprzednią polityczną ekipę, faktycznie w starostwie pod skrzydłami Bartosza Kalińskiego mogli bądź mogą, czuć się jak pączki w maśle...

 

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+29 #1 Mieszkaniec Gminy 2017-11-04 10:18
Jako "millenials" i niemal rówieśnik pana Starosty uważam, że najlepszym dowodem, że burmistrz ma rację jest osoba pana Starosty.
+13 #2 Nowy narybek 2017-11-04 10:22
Tak, tak zwłaszcza taka jedna Gośka zonka redaktorka.
+6 #3 Doprawdy 2017-11-04 10:56
Tylko ten "millenials", który wie, że to prawda odnośnie jego osoby, będzie "protestował". Po reszcie to spłynie, bo każdy zna swoją wartość. A jeśli któryś z "millenialsów" będzie chciał się dowartościować, to zacznie bronić całej "grupy".
PS. Tak, jestem "millenialsem"
+8 #4 mieszkanka 2017-11-04 11:24
ej, millenials to ludzie z pokolenia X, czyli z przełomu wieków :D i myślę, że każdy kij ma dwa końce - znam millenialsów, którzy uważają, że świat się wokół nich kręci, ale znam tez takich, którzy bardzo ciezko pracuja. moze pan burmistrz miał pecha spotkac tych mniej pracowitych, bywa i tak, ale nie mowilabym, że ocenia tutaj swoich pracowników, wydaje mi sie ze raczej ogolnie opowiada zjawisku.
+10 #5 pitu pitu 2017-11-04 16:40
pitu pitu, byle było głośno, tylko tym razem to nie Klinowski chciał zabłysnąć
dalej pitolcie o bzdetach, przyjdzie czas to was podsumujemy
+21 #6 Zygmunt 2017-11-04 17:11
Misiewiczy w starostwie rzeczywiście przybyło. Powstała nawet specgrupa ds promocji najważniejszego .
+13 #7 Aha 2017-11-04 17:31
CytujÄ™ Zygmunt:
Misiewiczy w starostwie rzeczywiście przybyło. Powstała nawet specgrupa ds promocji najważniejszego.


Noo ;)
No i dziwek24 jeszcze do tego ;)
Tyle, że wszystko co on promował politycznie przez ostatnie kilka lat przerżneło wszystko co mogło ;)
+24 #8 hahaha 2017-11-04 19:56
Ta tabliczka z gryzmołami i ten wzrok pragnący rozumu...Gender ze do nauki solidnej bo jesteś wzorem millenialsa, można ująć ...nie nauka, a chęć szczera zrobią z ciebie...pisows kiego starostę
+23 #9 ooo! 2017-11-04 20:51
CytujÄ™ hahaha:
Ta tabliczka z gryzmołami i ten wzrok pragnący rozumu...Genderze do nauki solidnej bo jesteś wzorem millenialsa, można ująć ...nie nauka, a chęć szczera zrobią z ciebie...pisowskiego starostę

nic dodać, nic ująć- samo sedno :lol:
+15 #10 sonda 2017-11-04 20:54
zwykłe parcie na szkło
Kto przoduje w pozowanych zdjęciach i artykułach?
zwycięzca konkursu otrzyma nagrodę :D
+19 #11 sk 2017-11-04 21:31
W imieniu "millenials" zasuwających za 1800 i znoszących wieczne humory "millenialsa" - kanapa została kupiona dla specgrupy żeby pracować?
+14 #12 wd 2017-11-04 22:10
Najgorsza jest hipokryzja. Zamiast bronić na pokaz lepiej ludzi traktować jak ludzi i dać im zarobić jak dobrym pracownikom. Inaczej tylko się wkurza ich. Proste?
+13 #13 stefan 2017-11-04 22:25
"W imieniu "millenials" zasuwających za 1800 i znoszących wieczne humory "millenialsa" - kanapa została kupiona dla specgrupy żeby pracować?"
Kanapa? Tzw. politycznydziwe k24 zażądał? Dla siebie? O co tu chodzi?
+17 #14 Szpotański wieczny 2017-11-04 23:47
Jak się patrzy na to co robi ten gender WYWIANY NA STANOWISKO PRZEZ WIATR HISTORII, jak się widzi braki we wszystkim włącznie z codziennym zachowaniem to przypomina się nieżyjący Szpot i jego Obywatel Sz.....K
+20 #15 olo 2017-11-05 09:51
Starosta Kaliński sięgnął już dna, czekam kiedy dno się oderwie...
+10 #16 @Aha 2017-11-06 21:17
CytujÄ™ Aha:
CytujÄ™ Zygmunt:
Misiewiczy w starostwie rzeczywiście przybyło. Powstała nawet specgrupa ds promocji najważniejszego.


Noo ;)
No i dziwek24 jeszcze do tego ;)
Tyle, że wszystko co on promował politycznie przez ostatnie kilka lat przerżneło wszystko co mogło ;)

na Wadowice24 "polityczna poprawność" po starościńsku, doszła już do takiego poziomu, że wykasowano post, w którym autor polemizował z treścią laurki dla nowej dyrektor szpitala. Okazało się, że jej doświadczenie w służbie zdrowia, to zarządzanie firmą transportu medycznego, a więc dosyć daleko od ochrony zdrowia. Jako, że przywiezione w kapeluszu wunderwaffe starosty nie ma nic wspólnego ze służbą zdrowia, zastanawiać może skąd i dlaczego taka osoba pojawiła się w Wadowicach. A takie pytania dla W24 są już za trudne

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.