Beniamin, Jafia, Tabu, Bednarek,  Big Up, Bob One & Bas Tajpan oraz O.S.T.R wystapili na scenie czte
Drukuj
Czternasty Reggae Most przeszedł do historii

Beniamin, Jafia, Tabu, Bednarek,  Big Up, Bob One & Bas Tajpan oraz O.S.T.R wystapili na scenie czternastej, tym razem trzydniowej edycji Festiwalu Reggae Most. Nie zabrakło też potężnej dawki wydarzeń towarzyszących.

W czwartek (24.08) na wadowickiej "Wenecji" nad Skawą rozpoczęła się czternasta edycja znanego i lubianego Festiwalu Reggae Most. Tym razem w zupełnie nowej, trzydniowej odsłonie w porównaniu do poprzednich lat dzięki dofinansowaniu z Narodowego Centrum Kultury i hojności sponsorów. Festiwal otworzył turniej siatkówki plażowej a pierwszy "niekoncertowy" dzień zakończył się  wieczornym kinem plenerowym z obrazem "W drodze do Jah". Pojawiły się też w specjalnej strefie noclegowej pierwsze namioty uczestników.

Piątek (25.08) to pierwszy "koncertowy" dzień tej edycji. Zanim na scenie pojawili się artyści  uczestnicy festiwalu mogli skorzystać z food trucków z potrawami z całego świata spotkać się z podróżnikami, skorzystać ze ścianki wspinaczkowej, slackline  czy warsztatów. Prawdziwym hitem okazały się maty i leżaki, rozstawione praktycznie na całym terenie, co pomagało w spotkaniach, integracji czy wypoczynku..

Wydarzenia towarzyszące, które w tym roku wyjątkowo obrodziły to oczywiście nie wszystko. Liczy się przecież muzyka. I tu organizatorzy nie zawiedli, każdy chyba znalazł coś dla siebie.

Koncerty rozpoczął znany i lubiany andrychowski zespół Benjamin, po nim zagrali Jafia (podobno najbardziej "jamajski" zespół w Polsce...) i Tabu, czyli reggae z mocno uwypukloną  sekcją dętą. Niekwestionowaną gwiazdą piątku (25.08), pierwszego "muzycznego" dnia festiwalu był oczywiście Bednarek. Psikusa próbowała zrobić pogoda, jednak kilkuminutowy deszcz nie odstraszył słuchaczy.

W sobotę (26.08) w ostatni, trzeci dzień festiwalu i zarazem drugiego dnia "muzycznego" również sporo się działo. Od 14:00 na uczestników ponownie czekały food trucki i warsztaty: ARTplace, malowania koszulek, biżuterii jamajskiej, parzenia herbaty, papierowej wikliny i recyklingu. Można było też wysłuchać prelekcji podróżników czy spróbować swoich sił w slackline.

Muzycznie też sporo się działo. O 19:00 na scenie pojawił się pochodzący z Gniezna zespół Big Up, który doskonale rozgrzał publiczność. Po nich o 21:00 zaprezentował się Bas Tajpan w duecie z polskim raperem i producentem muzycznym Bob One zaś na wielki muzyczny deser o godzinie 23:00 wystąpił raper O.S.T.R.

Nie zabrakło też wspólnych zdjęć z artystami czy podpisywania płyt. Jak poinformowali nas organizatorzy, sprzedano ponad 4 tysiące biletów a na festiwalu oprócz mieszkańców Wadowic i powiatu wadowickiego pojawiło się sporo gości z całej Polski.

Przypomnijmy, że wadowicki festiwal Reggae Most, mimo skromnego budżetu, od lat cieszy się sporą popularnością i renomą. Dorobił się znaczącej i wiernej publiczności i ma już swoją markę na muzycznej mapie Polski. W ciągu 13 lat na jego scenie mogliśmy zobaczyć praktycznie wszystkie czołowe zespoły z Polski. Grali u nas między innymi: Sidney Polak, Tumbao, Druga Strona Lustra, Habakuk, Jamal, Bakshish, Maleo Reggae Rockers, Izrael, Daab, Vavamuffin, Raggafaya, Roots Rockets, Konopians, Lion Vibrations, Bakshish, Duberman, ŜANĜO, Cała Góra Barwinków, Mesajah & Riddim Bandits, Bethel, Junior Stress, Naaman oraz Pablopavo i Ludziki. Gościły też zespoły z Austrii, Czech, Węgier, Senegalu.

(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Kultura:

Teatr Integracyjny "Przygoda" zaprasza na spektakl "Calineczka"

Koncert jubileuszowy. W szkole muzycznej zagra ceniony skrzypek z wadowickim rodowodem

Najnowszy projekt perkusisty Teo Oltera w Klubie jazzowym 69!

Finisaż wystawy „Naturalnie” w Starym Kinie

Kolejna rozmowa o fotografii w stryszowskim dworze