Coraz mniej śladów świadczy o tym, że pomiędzy Wadowicami, Spytkowicami a Trzebinią kursowały poci
Coraz mniej śladów po kolei

Coraz mniej śladów świadczy o tym, że pomiędzy Wadowicami, Spytkowicami a Trzebinią kursowały pociągi: właśnie zdemontowano przystanek kolejowy w Radoczy na nieczynnej od 12 lat linii kolejowej nr 103.

Mija 12 lat, odkąd zawieszono ruch pasażerski na linii kolejowej nr 103 Wadowice-Spytkowice-Trzebinia. Zardzewiałe szyny, metrowe krzaki na szlaku, ściągnięta trakcja, zdewastowana infrastruktura coraz mniej przypominają o tym, że jeździły tutaj pociągi z całej Polski.

Zobacz: Od dziesięciu lat nie jeżdżą tutaj pociągi

Odcinek między Wadowicami a Spytkowicami jest nieprzejezdny: brakuje kilkudziesięciu metrów toru, skradzionego w ubiegłym roku przez złodziei. Reszty dokonuje sama przyroda: zarośnięte tory, w niektórych miejscach rosnące małe drzewka zacierają ślady kolejowego szlaku. O tym, żeby wróciły tutaj pociągi nie ma już raczej co marzyć: PKP PLK, zarządca linii, przeznaczył ją do likwidacji. A szkoda. Linia kolejowa nr 103 to znacznie ciekawsza trasa łącząca Wadowice i Kraków przez Spytkowice, niż trasa Wadowice-Kalwaria Lanckorona-Kraków. Profil toru jest znacznie łagodniejszy, nie trzeba też zmieniać czoła pociagu.

W minionym tygodniu zdemontowano także przystanek kolejowy w Radoczy: wyburzono budynek, usunięto peronowe wiaty i metalowe elementy. Została tylko betonowa podbudówka oraz reszki ubikacji, które też zapewne zostaną usunięte.

Tędy nie przejedzie już raczej żaden pociąg. Ostatni przejazd jakiegokolwiek pojazdu szynowego odbył się w grudniu ubiegłego roku, kiedy to grupa przyjaciół z Krakowa i Wadowic przejechała tutaj przerobioną drezyną motorową DL-2.

Zobacz: Drezyną po wymarłym szlaku

Wadowicka kolej regionalna niestety dogorywa. Pozostaną zdjęcia i filmy...

(Marcin Guzik)
(zdjęcia: Krzysztof Cabak, Marcin Guzik)

Zobacz również:
To akcja dla małej Kasi
Na spartakiadzie dogonili marzenia
Chcą usunąć Straż Miejską z Wadowic
Teledysk już jest, płyta wkrótce
Śmiecące indywidua też niestety tutaj przychodzą
Słowaccy kaskaderzy dali pokaz na stadionie

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+12 #1 kotek za płotek 2014-06-08 12:24
Znaki drogowe STOP pozostały.
Czy ktoś to uprzątnie czy trzeba poprosić złomiarzy?
+3 #2 Obserwatorek 2014-06-08 12:29
Z doświadczenia wiem,że nic nie dzieje się bez przyczyny. Widocznie trasa ta nie cieszyła się dużo popularnością,m imo pięknych okolic. Teraz tylko pozostaje nam się modlić,by i za kilka lat nie powstał taki sam filmik z trasy Wadowice-Barwał d-Kalwaria. Ponieważ jak wiadomo nic nie jest pewne,jeśli chodzi o tą linię.
Wprawdzie w nowym rozkładzie jazdy jest przewidziane jest kilka kursów pociągów osobowych,ale przyszłość tej linii nie jest pewna. To może być tak naprawdę kwestia miesięcy,wszyst ko zależy oczywiście od pasażerów.
Zamiast jeździć ciągle zatłoczonymi busami polecam,by przerzucić się na "Przewozy Regionalne". A kto wie...
Jeśli kolejarze będą widzieć,że jeździ więcej ludzi to może rozkład jazdy będzie bardziej dogodniejszy - przystosowany nie do kolejarzy,a podróżujących.
Pozdrawiam ! :)
-6 #3 bika 2014-06-09 15:16
zdjąć szyny i przerobić na drogę dla rowerów
-3 #4 lucyna 2014-06-10 11:19
podbudowa jest dobra to nich zrobia tam drogę ,wystarczy wylac asfal.
+4 #5 lucyna 2014-06-10 11:20
lobby busiarzy DZIAŁA I MA SIE DOBRZE1 TO MAFIA!
+5 #6 Sceptyk 2014-06-12 08:53
Ani tego nie zrobili do samego końca,ani zostawili jak było. Gruz został, ta betonowa platforma z której pewnie dzieciaki będą skakać też została, jest syf jak był tylko buda zburzona.
+6 #7 Gość 2014-06-14 22:08
za taką dewastację marnotrawstwo i zniszczenie tej linii kolejowej ktoś powinien wreszcie karnie odpowiedzieć!!!
0 #8 Eh 2015-11-05 18:51
Obraz nędzy i rozpaczy...

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.