Artykuły
- Opublikowano: 19 marca 2013, 10:30
- Komentarze: 11
Barszcz Sosnowskiego to rośliną szeroko rozpowszechnioną na terenie województwa małopolskiego. Jej szkodliwe działanie wynika z właściwości parzących i alergizujących zagrażających zdrowiu ludzi i zwierząt. Wojewoda małopolski Jerzy Miller chce zrobić z nim porządek.
Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi Manden) to gatunek rośliny zielnej należący do rodziny selerowatych. Pochodzi z rejonu Kaukazu, skąd został rozprzestrzeniony na dużych obszarach Europy środkowej i wschodniej, gdzie stał się rośliną inwazyjną. Od lat 50. do 70. XX wieku wprowadzany był do uprawy w różnych krajach bloku wschodniego jako roślina pastewna. Po niedługim czasie, z powodu problemów z uprawą i zbiorem, głównie ze względu na zagrożenie dla zdrowia, uprawy były porzucane. Roślina w szybkim tempie zaczęła rozprzestrzeniać się spontanicznie. Gatunek okazał się bardzo kłopotliwym przybyszem, ponieważ sok ze świeżych roślin wywołuje zmiany skórne. Jest to w dodatku roślina niezwykle trudna do zwalczenia, powoduje degradację środowiska przyrodniczego i ogranicza dostępność terenu. Barszcz Sosnowskiego objęty jest prawnym zakazem hodowli, rozmnażania i sprzedaży na terenie Polski.
Ze względu na szkodliwe działanie Barszczu Sosnowskiego wojewoda małopolski Jerzy Miller wystąpił do Ministra Środowiska oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z inicjatywą dokonania nowelizacji w obowiązujących przepisach. Równocześnie na wniosek wojewody Uniwersytet Rolniczy w Krakowie powołał zespół mający na celu opracowanie metodyki zwalczania Barszczu Sosnowskiego.
Większe skupiska Barszczu Sosnowskiego zlokalizowane są w 38 gminach położonych na terenie 16 powiatów województwa małopolskiego, w tym i wadowickiego, głównie w Wadowicach i w Wieprzu. Roślina występuje na nieużytkach oraz w pobliżu cieków wodnych. Szkodliwe działanie wynika z właściwości parzących i alergizujących zagrażających zdrowiu ludzi i zwierząt.
Mapa występowania największych skupisk Barszczu Sosnowskiego:
"Inicjatywa wojewody małopolskiego ma spowodować zmianę i doprecyzowanie obowiązujących rozwiązań prawnych tak by przeciwdziałać rozprzestrzenieniu się rośliny oraz wyeliminować ją w pełni ze środowiska (m.in. poprzez wprowadzenie ustawowego obowiązku zwalczania rośliny przez odpowiednie organy lub na koszt właściciela terenu, na którym występuje zagrożenie)" - informuje nas Monika Frenkiel, rzecznik prasowy wojewody małopolskiego.
Ważnym elementem działań podjętych przez wojewodę będzie dwuletni Program Operacyjny "Ochrona różnorodności biologicznej i ekosystemów" realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w ramach Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
(MG)
(zdjęcie: Wikipedia)
Komentarze
Aktualizacja: po ogólnonarodowej niedzielnej debacie stan władzy RP na uchodźstwie przedstawia się następująco: Prezydent RP -żona Gupiego Romka-Sylwia.Pr emier rządu-Gupi Romek,minister spraw zagranicznych- internauta Księciunio, minister finansów kolega Tom23,szef MZWiA-Paszeko,m inister sportu- internauta pan Wacław Pustak,minister zdrowia - internauta pan Maderonik.Nadal czekamy na resztę,Rodacy zgłaszajcie się-Polska Was potrzebuje! (Awaryjnie ministrem rolnictwa zostaje Herman a Pinio przejmuje tekę ministra edukacji.)Rodac y zgłaszajcie się!
Autor: farmer.pl/MP
30-07-2012 11:14
.
Barszcz Sosnowskiego jest problemem wielu gmin – same nie są w stanie uporać się z tym zagrożeniem.
Barszcz Sosnowskiego sprowadzono do Polski w połowie XX wieku.
- W materiale genetycznym barszczu nastąpiły zmiany, które spowodowały, że z 1,5-metrowej początkowo rośliny powstał olbrzym dorastający 3,5 m – mówił w Sejmie poseł Józef Lassota. - W Polsce barszcz Sosnowskiego traktowano na początku jako paszę dla bydła i pod naciskiem organów partyjnych został on wprowadzony do upraw w wielu PGR-ach na terenie całego kraju. Z powodu parzących właściwości rośliny dochodziło do poparzeń ludzi i poparzeń bydła, także wewnętrznych. Bydło przeznaczano wówczas na rzeź. Mleko i mięso krów karmionych paszą z liści barszczu pachniało kumaryną – to jest składnik oleju eterycznego – co znacznie obniżało jego wartość użytkową. W efekcie barszcz jako nieprzydatna roślina został pozostawiony sam sobie i jako uwolniony do środowiska przyrodniczego rozprzestrzenia się na całych obszarach w różnych miejscach, powodując coraz poważniejsze zagrożenie dla ludzi i przyrody. Uszkodzenia skóry są na tyle poważne, że są praktycznie niewyleczalne i pozostawiają trwałe skazy i ograniczenia.
Odpowiadając, Stanisław Gawłowski - sekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska - podkreślił, że obecnie przetrzymywanie , hodowanie i rozprzestrzenia nie barszczu jest zabronione:
- W dniu 4 października 2011 r. zostało ogłoszone rozporządzenie ministra środowiska z dnia 9 września 2011 r. w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym. Umieszczono w nim m.in barszcz Sosnowskiego. Został on wpisany na listę ze względu na swój inwazyjny charakter oraz niebezpieczeńst wo, jakie może stanowić dla ludzi i zwierząt. Umieszczenie tego gatunku w ww. rozporządzeniu jest związane z objęciem go zakazami zawartymi w art. 120 ust. 1 i 2 ustawy z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody. Wprowadzanie do środowiska przyrodniczego, przemieszczanie w tym środowisku, sprowadzanie do kraju, przetrzymywanie , prowadzenie hodowli, rozmnażanie i sprzedaż na terenie kraju w przypadku tych gatunków są zabronione.
Cóś do oglądnięcia:
http://enigma.wp.tv/?ticaid=610422#m1061064
Miłego Wieczoru tyż Staszek
Czyżby młody demokrata który się ogłasza na portalach randkowych? :D