O tym parkingu od jakiegoś czasu jest głośno w mieście. Inicjatywa Wolne Wadowice twierdzi, że burmi
Awantura o parking

O tym parkingu od jakiegoś czasu jest głośno w mieście. Inicjatywa Wolne Wadowice twierdzi, że burmistrz Ewa Filipiak zaniżyła koszty jego wynajmu. Prokuratura oraz Urząd Miasta zaprzeczają.

W kwietniu 2004 roku Urząd Miejski w Wadowicach ogłosił przetarg na dzierżawę gruntu o powierzchni 1.200 m2 położonego w Wadowicach, w ścisłym centrum miasta, przy ul. E i K Wojtyłów. Do przetargu mogli przystąpić jedynie właściciele nieruchomości przyległych do działki. Trzeba było również opłacić wadium w wysokości 25 zł i zobowiązać się do przygotowania na dzierżawionej działce parkingu, Stawka wywoławcza bez VAT wynosiła 132 zł miesięcznie. Właścicielka nieruchomości przyległej przystąpiła do przetargi u wylicytowała stawkę netto 134 zł (z VAT 163,48 zł) co daje 0,11 zł za m2.

Właścicielka dzień po wygranym przetargu, zbyła nieruchomość przyległą do dzierżawionej od gminy działki. Nabywcą nieruchomości okazała się spółka, w której prezesem zarządu jest osoba, która wygrała licytację. Według dokumentów 10 maja 2004 roku burmistrz Wadowic Ewa Filipiak podpisała z nią umowę dzierżawy na wylicytowaną kwotę 134 zł (z VAT 163,48 zł). 30 listopada 2004 roku obie strony porozumiały się co do rozwiązania podpisanej umowy, zas 6 grudnia 2004 roku burmistrz Ewa Filipiak zawarła umowę dzierżawy tej samej działki z tym samym inwestorem za dokładnie tą samą kwotę (134 zł, z VAT 163,48 zł). Na działce tej prowadzona jest działalność gospodarcza: płatny parking.

W czerwcu 2012 roku stowarzyszenie Inicjatywa Wolne Wadowice zawiadomiło organy ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrz Wadowic Ewę Filipiak. Członkowie stowarzyszenia zarzucili jej, że przez 7 lat naraziła gminę na stratę majątkową w kwocie ok. 1.5 mln zł, zaniżając stawkę wywoławczą za m2 45-krotnie. Zarzucali też włodarzom miasta, że robili to w celu osiągnięcia korzyści majątkowych.

Władze Wadowic później podwyższały stawkę za dzierżawe gruntu przy ulicy Wojtyłów, ostatni raz 1 października 2012 roku, do kwoty netto 5,00 zł za m2. Inicjatywa Wolne Wadowice twierdzi, że burmistrz zrobiła to w reakcji na działania stowarzyszenia, bo stawka i tak nie odpowiada cenom rynkowym, które kształtują się na poziomie 13,00 do 15,00 zł za m2.

Sprawa trafiła do CBA, a ta przekazała ją wadowickiej Prokuraturze Rejonowej, która wszczęła postępowanie. Sprawą zainteresowała się też lokalna prasa (natomiast lokalne media internetowe nabrały wody w usta...) a także biznesmeni i mieszkańcy Wadowic. Śledztwo, według IWW pomimo niezbitych dowodów niegospodarności, umorzono, prokurator bowiem stwierdził, że do żadnego przestępstwa nie doszło.

Prokurator informuje, że działka była niezagospodarowanym przez właściciela pasem ziemi, stanowiącym miejsce spotkań osób nadużywających alkoholu, terenem nieuporządkowany, a także miejsce, parkowania samochodów przez przypadkowe osoby. Prokurator twierdzi również, że działka "nie miała dostępu do ulicy Sienkiewicza" a niska cena dzierżawy nie jest wynikiem wyłącznie tego, że grunty wydzierżawione przez gminę Wadowice na cele parkingowe przy ulicach Sienkiewicza, Trybunalskiej czy placu Kościuszki są zlokalizowane w bardziej atrakcyjnych miejscach Wadowic. Prokurator ustalił również, że koszt wykonania na płaskim terenie parkingu o powierzchni 1200 m2 może wynieść 400.000,00 zł i poniósł je z własnej kieszeni inwestor, na terenie należącym formalnie do gminy.

Nic do zarzucenia sobie nie ma również burmistrz Wadowic Ewa Filipiak, która na ostatniej sesji Rady Miejskiej lakonicznie skomentowała całą sprawę, a także poprosiła "radcę prawnego" (?!) a także rzecznika Urzędu Miasta Stanisława Kotarbę o przeczytanie treści umorzenia:

 

"Radca prawny", rzecznik Urzędu Miasta, szef lokalnych struktur PO oraz radny powiatowy i prawie poseł Stanisław Kotarba "odkomfabulował fikcję" w następujący sposób:

"Postanowienie prokuratury przypomina mowę obrończą, a nie rzetelne zbadanie sprawy. Czy prokurator na prawdę myśli, że mieszkańców Wadowic można nabrać, że parking wydzierżawiony za grosze nie leży w centrum miasta, nie ma dojazdu i jest zapleczem budowy?" - ze zdziwieniem mówi nam radny dr Mateusz Klinowski (Wspólny Dom), członek Inicjatywy Wolne Wadowice.

Inicjatywa Wolne Wadowice jednak nie odpuszcza. Podczas niedawnej wizyty w Wadowicach Ministra Sprawiedliwości Jarosława Gowina, radny dr Mateusz Klinowski przekazał mu dokumenty dotyczące tej sprawy. Złożył również na postanowienie prokuratury zażalenie do sądu.

"W mojej ocenie prokurator zrobił wszystko, aby ewidentnych przestępstw się nie dopatrzyć. Niestety, zatrudnianie w UM Wadowice syna wiceprezes sądu i przewodniczącego wydziału karnego odwoławczego Sądu Okręgowego pozwala wątpić w sprawiedliwe osądzenie jakichkolwiek nieprawidłowości w samorządzie Wadowic" - twierdzi radny dr Mateusz Klinowski.

W sprawie wyjaśnień "radcy prawnego" Stanisława Kotarby, stowarzyszenie Inicjatywa Wolne Wadowice wystosowało również list, w którym pyta o pewne nieścisłości dotyczące wypowiedzi rzecznika.

AKTUALIZACJA (PIĄTEK, 8 MARCA 2013 19:30)

Rzecznik Urzędu Miejskiego Stnisław Kotarba dostarczył nam sprostowanie dotyczące nieprawdziwych wg niego informacji zawartych w artykule. Oto ono:

 

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+19 #1 usłużny 2013-03-06 18:49
No jest po prostu czyste zaśmiecanie konfabulacją fikcji :D

Ręce opadają jak się ich wszystkich widzi.

A teraz niech mnie ściga kto tam chce.
+18 #2 Miłośnik magistratu 2013-03-06 18:55
Tanio wydzierżawię atrakcyjną działkę w samym centrum miasta. Podgrzewane lusterka i fotele, klima, ABS, 132 poduszki powietrzne, mały przebieg, brak dojazdu od Sienkiewicza. Gratis prokurator i IWW.

OKAZJA!

11 gr/mkw i chroniony zad
+19 #3 Argumentacja 2013-03-06 19:42
To są NIEPRAWDZIWE informacje, PRAWDZIWI Wadowiczanie (czyli kto? Kotarba i Filipiak?)wiedz ą.

Czy jedynym argumentem na jaki stać rzecznika Kotarbę jest sugestia, że wszystko inne jest nieprawdziwe? A może rzucanie stwierdzeń bez pokrycia jest lepsze? Weź gościu się posłuchaj i wyciąg wniosek co tak naprawdę wynika z twojej paplaniny. Bo jak dla mnie to jest słowotok bez konkluzji. To jest gołosłowie w nadziei, że jakiś frajer w to jeszcze uwierzy, i tylko dlatego uwierzy, że to mówi Kotarba. ŚMIESZNE! A może to zwyczajnie było CZYSTE ZAŚMIECENIE! :)
+27 #4 majka 2013-03-06 19:57
Dziwne brednie opowiada Pan Kotarba w tych latach kiedy to podobno był szalenie niebezpieczny teren wiz a wiz był bar z parasolami i do póżnych godzin byli klienci, obok tego siedliska podobno zła była i jest przychodnia stomatologiczna , a po przeciwnej stronie ulicy dom katolicki i jakoś nikt nie słyszał o ekscesach rzekomych ludzi z marginesu. Droga zawsze tam była odkąd moja pamięć sięga. Działka była bardzo wartościowa.
-19 #5 mieszkaniec 2013-03-06 20:59
Panie Guzik pokazujecie zdjęcia naszego miasta z z różnych lat, może jest dzisiaj potrzeba zamieścić zdjęcia z ttego okresu, a napewno takie są jak to miejsce przed budową parkingu wyglądało. I może klin i całe iww zmieni zdanie.
+16 #6 Ziuta K. 2013-03-06 21:03
A może na dowód zaniedbanego i niebezpiecznego terenu pan Kotarba przedstawi jakieś zdjęcia. Bo o ile ja pamiętam to teren ten zawsze był uporządkowany i zadbany. W latach siedemdziesiąty ch teren ten tętnił życiem. Przyjeżdżało tam wesołe miasteczko. A po wybudowaniu przychodni stomatologiczne j również była wybudowana utwardzona droga dojazdowa wraz z parkingiem na około dwanaście samochodów- pamiętam bo na tym parkingu stawałam.
+19 #7 ? 2013-03-06 21:05
Znam ludzi, którzy graniczą posesją z tym terenem i są zaskoczeni tym niebezpiecznym terenem.
+17 #8 Staszek 2013-03-06 21:11
Zaniedbany, zarośnięty chwastami to był ogrodzony ogród przynależny do budynku w którym obecnie ma siedzibę Alior Bank.
+15 #9 Ło Jezu! 2013-03-06 21:14
Kto mi wyjaśni pojęcie "Konfabulacja fikcji"? Ten człowiek ma magistra i jest z wykształcenia pedagogiem?!
+14 #10 Stanisław 2013-03-06 22:06
Zima wasza, wiosna nasza". Chciałoby się parafrazować to powiedzenie z przełomu lat 1981/2 i rzec: "Rok 2013 wasz, rok 2014 (wyborów samorządowych) nasz". Niech to na razie wystarczy.
+14 #11 Stanisław Kliś 2013-03-07 03:54
Witajcie.
Na Ogrodowej pracowałem od 1979 i pamiętam:
teren zielony,żywopło t równo przycinany (kilka razy w roku),droga dojazdowa do OPS+mały parking.
Nie było ŻADNYCH ognisk,śmieci,niebezpieczeństw.
Miłego Poranka tyż Staszek.
P.S.To jest "konfabulacja fikcji".
+19 #12 Staszek 2013-03-07 09:03
Cytuję stanislaw:
Witajcie.
Na Ogrodowej pracowałem od 1979 i pamiętam:
teren zielony,żywopłot równo przycinany (kilka razy w roku),droga dojazdowa do OPS+mały parking.
Nie było ŻADNYCH ognisk,śmieci,niebezpieczeństw.
Miłego Poranka tyż Staszek.
P.S.To jest "konfabulacja fikcji".

Tak było , jak będzie potrzeba dokumentacji to się znajdzie.
+7 #13 olo 2013-03-07 09:48
huhu, do mnie kompletnie nie przemawia to co mówi `radca prawny :)
-24 #14 Znowu kłamstwa 2013-03-07 09:48
Tam były ruiny starego pouszczonego domu i olbrzymi ogród, który zdziczał i zarośł krzakami i chwastami.
Było to bardzo niebezpieczne miejsce picia tanich win i nielegalnego wyrzucania śmieci.
Na dowód mogę pokazać zdjęcie tego bajzlu, który został uporeządkowany przez nowych włascicieli.
Dlaczego tam kłamiecie.
+7 #15 Sprawa jest jasna 2013-03-07 10:15
Cytuję Znowu kłamstwa:
Tam były ruiny starego opuszczonego domu i olbrzymi ogród, który zdziczał i zarósł krzakami i chwastami.
Było to bardzo niebezpieczne miejsce picia tanich win i nielegalnego wyrzucania śmieci.
Na dowód mogę pokazać zdjęcie tego bajzlu, który został uporządkowany przez nowych właścicieli.
Dlaczego tam kłamiecie.


teraz czekamy na sprawiedliwość
+10 #16 Stanisław Kliś 2013-03-07 11:02
Witajcie.
@Znowu kłamstwa:świado mie lub nie mylisz miejsca,że nie wspomnę o bardzo "niebezpieczne miejsce picia".
1.Parking jest w miejscu o którym pisałem wcześniej.
2.Ogród był dłuuugo ogrodzony i niedostępny (obecnie tam było lodowisko i nie jest "oficjalnym" parkingiem).
3.Ruiny powstały po wykwaterowaniu z OFICYN Romów,dom "z przodu" rozebrano.
4.Miejsce to zawsze było i jest głównym "traktem pieszym" dla Milicji,a później Policji,że nie wspomnę o SM w późniejszych czasach,więc "libacje" bywały sporadyczne i krótkie szybko ich "wymiatało".
5.Większość śmieci lądowała w koszach,gdyż był ci ich dawniej dostatek (przed 2004),a obecnie brak.Na tym małym terenie (obecny parking) se przypominam 4 szt.(nie liczę koszy na Plantach i obecnym nadal zielonym skwerze+przed Pionierem).
Miłego Dnia tyż Staszek.
P.S.Nie pomoże gową tuc ... .Satis.
-15 #17 Dominik20 2013-03-07 11:20
Chłopaki nie obraźcie się ale Kotarba dobrze to ujął, że należy wychodzić przedsiębiorcom naprzeciw i tak właśnie się w tym przypadku stało. Nieważne czy był tam wcześniej parking z płyt betonowych, estetyka terenu się naprawdę poprawiła. I mam nadzieje, że nie zostanę negatywnie oceniony tylko i wyłącznie za tekst pozytywny o Kotarbie.
+5 #18 Tak żem czuł 2013-03-07 11:44
"Fikcja, Konfabulacja"- Taka sytuacja!
+9 #19 mieszkaniec 2013-03-07 12:07
Cytuję Dominik20:
Chłopaki nie obraźcie się ale Kotarba dobrze to ujął, że należy wychodzić przedsiębiorcom naprzeciw i tak właśnie się w tym przypadku stało. Nieważne czy był tam wcześniej parking z płyt betonowych, estetyka terenu się naprawdę poprawiła. I mam nadzieje, że nie zostanę negatywnie oceniony tylko i wyłącznie za tekst pozytywny o Kotarbie.


Kwestia estetyki jest dyskusyjna - Frączkowie zniszczyli fragment plant, aby zrobić miejsce dla swojego biznesu, średniej zresztą jakości, choć pewnie uważają się za wielkich koneserów pizzy i tanich win. Mają prawo. Tylko czy miasto nie straciło wartościowej przestrzeni zielonej na rzecz wątpliwej jakości knajpy? Na terenie budy ze szkła, czyli Ogrodowej była kiedyś kamienica - wyglądała na zabytkową. Można było ją zaadaptować. Frączek do dziś byłby wspominany jako bohater Wadowic. A tak... zostanie zapamiętany z przetargu...
-20 #20 Jednak kłamiecie 2013-03-07 12:27
Mam zdjęcia które przekażę właścicielom restauracji Ogrodowej.
Widać na nich wyraźnie ruiny, śmieci i dżunglę w miejscu parkingu.
Myślę że w sądzie bez trudu obronią swoje dobre imię przed tymi kalumniami.
+16 #21 Teodora 2013-03-07 12:28
Panie Kotarba, Pan kłamie czy wymyśla, czy też stworzył stan zagrożenia w tym miejscu?
Jeżeli to mijsce w centrum Wadowic było tak zaniedbane, niebezpieczne, to gdzie były działania gminy?
Czy nie ukręcił Pan bata na gminę?
Jak mogliście dopuścić do takiego zaniedbania działki gminnej?
Skoro Pan wiedział o niebezpieczeńst wie to co Pan zrobił, ile razy zawiadomił Pan odpowiednie organy?
Wyglada mi to na mącenie.
"Po co to składać takie donosy"/ pyta Pan, a sam składa Pan donosy? Jakiej wagi?
Oj Panie Kotarba....wsty d mi za Pana.
-21 #22 Tu jest prawda? 2013-03-07 12:36
Cytuję Jednak kłamiecie:
Mam zdjęcia które przekażę właścicielom restauracji Ogrodowej.
Widać na nich wyraźnie ruiny, śmieci i dżunglę w miejscu parkingu.
Myślę że w sądzie bez trudu obronią swoje dobre imię przed tymi kalumniami.


Ja też dobrze pamiętam ten syf i śmietnik. Pan Kotarba ma rację i mogę to potwierdzić nawet przed sądem. Bardzo dobrze, że to miejsce zostało uporządkowane i zagospodarowane .

A swoją drogą pokażcie mi parking gdzie grunt dzierżawny jest wyższy, niż 5 zł plus 23%Vat?
+13 #23 Hefajstos 2013-03-07 12:42
@Tu jest prawda.

Taaaa, w wadowickim sądzie można obronić wszystko - wszystko zależy tylko od tego, KTO broni....
+11 #24 Władek 2013-03-07 13:42
"Towarzysze" a ja nie wiem co tam było wcześniej. Wiem natomiast dwie rzeczy :
1 - Stawki za m2 są co najmniej dziwne.
2 - Pan Kocicho nie wie chyba co oznacza stwierdzenie "Piękna Restauracja".
Na pewno nie jest nią ten drewniany kurnik przy ul. Wojtyłów.
+7 #25 Osoba 2013-03-07 14:21
Pytanko do pani burmistrz. Od kiedy to pan Kotarba jest radcą prawnym?. Czyżby w Urzędzie "piastował" dwie funkcje?.
-1 #26 Parking k/ szpitala? 2013-03-07 14:38
Jaka jest stawka za 1 metr kwadratowy parkingu przy szpitalu?

O ile wiem, parking koło szpitala jest chyba najdroższy w całym powiecie.

Kto na nim zarabia?

Ile milionów zł wpłynęło już do kasy szpitala za dzierżawę parkingu szpitalnego?
+9 #27 przedsiębiorczy 2013-03-07 14:38
Cytuję Dominik20:
Chłopaki nie obraźcie się ale Kotarba dobrze to ujął, że należy wychodzić przedsiębiorcom naprzeciw i tak właśnie się w tym przypadku stało. Nieważne czy był tam wcześniej parking z płyt betonowych, estetyka terenu się naprawdę poprawiła. I mam nadzieje, że nie zostanę negatywnie oceniony tylko i wyłącznie za tekst pozytywny o Kotarbie.


Chyba jednak zostałeś ;) Jest przecież pewna różnica pomiędzy "wychodzeniem naprzeciw", a robieniem prezentów wybranym "przedsiębiorco m". W Wadowicach wszystkim władza utrudnia życie, gnoi ludzi. Mieszkańcy stąd uciekają za pracą i w poszukiwaniu normalności, daleko od Kotarby i jego Filipiaczki.

A Frączkowi zrobiono fajny prezent wartości ponad 1 mln zł. O ilu takich prezentach nie wiemy? Kto jeszcze je dostawał w ramach "wychodzenia naprzeciw"? Sprawa parkingu to tylko czubek góry lodowej, ale prokuratura najwyraźniej nie ma ochoty się tym zajmować.
-6 #28 Stary Dąb 2013-03-07 15:15
Cytuję Parking k/ szpitala?:
Jaka jest stawka za 1 metr kwadratowy parkingu przy szpitalu?

O ile wiem, parking koło szpitala jest chyba najdroższy w całym powiecie.

Kto na nim zarabia?

Ile milionów zł wpłynęło już do kasy szpitala za dzierżawę parkingu szpitalnego?


Właśnie, jaka jest stawka dzierwżawy za 1 m kw ?

Tam prywatnej osbie powiatowy szpital wydzierżawił jeszcze taniej, ale Inicjatywa WW Klinowskiego nie robi afery.

Dlaczego?
+2 #29 Hefajstos 2013-03-07 15:26
Cytat:
Tam prywatnej osbie powiatowy szpital wydzierżawił jeszcze taniej, ale Inicjatywa WW Klinowskiego nie robi afery.

Dlaczego?


Ano, bo jeszcze nie zdążyła. Jak widać, takich afer jest więcej i trzeba się dobrze napracować.
+6 #30 Hefajstos 2013-03-07 16:00
A poza tym - też pójdę do Filipiakowej, żeby mi wyszła naprzeciw, a co!
+3 #31 Władek 2013-03-07 16:13
"Towarzysze" przepraszam jeśli kogoś urażę swoją interpretacją ale moim zdaniem coś takiego jak płatny parking przy szpitalu jest ograniczaniem dostępu do służby zdrowia. Czy wioząc poważnie chorego na SOR prywatnie ( nie karetką ) mogę sforsować szlaban czy muszę czekać na paragon z kasy ??? Hmm ???
+4 #32 To jest chore 2013-03-07 17:07
Cytuję Władek:
"Towarzysze" przepraszam jeśli kogoś urażę swoją interpretacją ale moim zdaniem coś takiego jak płatny parking przy szpitalu jest ograniczaniem dostępu do służby zdrowia. Czy wioząc poważnie chorego na SOR prywatnie ( nie karetką ) mogę sforsować szlaban czy muszę czekać na paragon z kasy ??? Hmm ???


Nie dość, że człowiek chory to jeszcze musi płacić za płacić za parkowanie pod szpitalem.

Parking pod szpitalem powinien być bezpłatny dla pacjentów i ich rodzin. Co na to starostwo?

CZY SŁUŻBA ZDROWIA JEST BEZPŁATNA, JAK TO ZAKŁADA KONSTYTUCJA ?
0 #33 Dziadunio Dziadunio 2013-03-07 17:31
@ Władek

Zazwyczaj nie zajmuje się tłumaczeniem spraw oczywistych ale jak raz mam wolną chwilkę, więc - dostęp do parkingu szpitalnego MUSI być reglamentowany( płatny) bo w przeciwnym razie żaden chory w ogóle by pod szpital podjechać nie zdołał. Po prostu ludzie z miasta popakowali by swoje auta i spokojnie poszli, a to do pracy, a to na zakupy. Rozwiązanie z pierwszymi 15 min bezpłatnymi jest rozsądne - to w sam raz dość czasu żeby kierowca wysadził chorego i albo zdecydował zapłacić za miejsce albo odjechał gdzieś indziej.
+1 #34 Do Dominik20 2013-03-07 17:48
Do Dominik20- z jednej strony masz rację tylko,że pomyśl młody człowieku co możnaby było zrobić za pieniądze uzyskane z korzystnej sprzedaży i dzierżawy (choćby miliona złotych) ścieżki rowerowe? świetlice dla dzieciaków? sprzęt sportowy dla klubów i siłowni? ściągnięcie znanych ludzi kultury/biznesu do Wadowic? żłobek? ... itd... a tych pieniędzy już chyba nie odzyskamy...
+3 #35 To jest chore 2013-03-07 17:57
W wypadku parkingu szpitalnego masz rację.

Pieniądze za parkowanie powinien pobierać szpital a nie prywaciarz i te pieniądze powinny być przekazywane na rozbudowę szpitala, albo na nowy sprzęt medyczny.

W przeciwnym przypadku parking szpitalny powinien być bezpłatny dla chorych. 3 zł za rozpoczętą godzinę to najwyższa stawka. SZOK
+1 #36 @ to jest chore 2013-03-07 18:14
Przy szpitalu w Oświęcimiu od dawna jest 5 zł
+1 #37 Dziadunio Dziadunio 2013-03-07 18:15
@To jest chore

Nie ma żadnej możliwości sprawnej weryfikacji tego czy miejsce parkingowe przy szpitalu zajął chory czy nie. To jedna rzecz. Kolejną jest to że szpital musiałby zatrudnić przynajmniej ze trzy osoby, plus być może na kawałek etatu księgową żeby zapewnić obsadę parkingu. A do tego dochodzi prawdopodobnie jeszcze kilka rzeczy których nie potrafię teraz przewidzieć. Słowem - zapewnienie zewnętrznej obsługi jest tańsze i nie obciąża samego szpitala.
+9 #38 Zosia 2013-03-07 18:53
Cytuję Władek:
"Towarzysze" a ja nie wiem co tam było wcześniej. Wiem natomiast dwie rzeczy :
1 - Stawki za m2 są co najmniej dziwne.
2 - Pan Kocicho nie wie chyba co oznacza stwierdzenie "Piękna Restauracja".
Na pewno nie jest nią ten drewniany kurnik przy ul. Wojtyłów.

W dodatku bez odbioru budowlanego.
+13 #39 Marylka 2013-03-07 19:05
Panie Kotarba czy jest Pan za przestrzeganiem prawa?
Czy wg Pana prawo ma być równe dla każdego?
Czy organizowanie imprez masowych na placu budowy jest zgodne z prawem?
Czy takie imprezy były organizowane przy Ogrodowej kiedy była "placem budowy"?
Czy imprezy organizował Pnan radny Salachna na placu budowy - w trakcie remonu Rynku?
Czy Urz. Miejski organizował takie imprezy w czasie trwania remontu Rynku - przed odbiorem budowlanym?
Czy z okien urzędu widać Rynek?
Czy z okien pokoju, w którym Pan "urzeduje" widać rynek?
Czy zawiadomił Pan odpowiednie organy o tym, że jeżeli impreza była organizowana na placu budowy, to jej uczestnicy mogli być narażenu na utratę życia lub zdrowia?
Czy jako radca prawny podejmie Pan kroki dla wyjaśnienia tych spraw?
Czy posiadając tę wiedzę nie jest Pan z urzędu (z mocy prawa)zobligowa ny do podjęcia działań?
Nie pytam Pani Burmistrz skoro Pan został przedstawiony jako radca prawny i sam Pan namawia żeby pytać Pana, a nie składać doniesień do prokuratora.
Wiemy, że czyta Pan te komentarze więc prosze się odważyć i odpowiedzieć.
+14 #40 @Zosia 2013-03-07 19:12
Piękna Restauracja dostała od UM dodatkowo prowadzenie imprez dla WCK czyli zarobek zapewniony.
+3 #41 prorok 2013-03-07 19:53
prosta sprawa bojkot filipiakowej pięknej restauracji
+8 #42 kura 2013-03-07 20:08
dlaczego Burmistrz dopuściła do tego, że działka w centrum miasta została tak bardzo zaniedbana, a przebywanie w jej pobliżu zagrażało życiu i zdrowiu mieszkańców :eek:
+8 #43 ogień 2013-03-07 20:15
Cytuję Hefajstos:
A poza tym - też pójdę do Filipiakowej, żeby mi wyszła naprzeciw, a co!


tylko czasem niech ci jakaś siekiera nie wpadnie do głowy :lol:
+1 #44 CIPCZYCA 2013-03-07 21:05
Pan Edek to już dawno o tym pisał.
+5 #45 Stanisław Kliś 2013-03-08 01:22
Witajcie.
Celem uściślenia,gdyż "nie wolno kłamać":
1.2/3 parkingu leży na działce gminnej nr 19/10 i o tym pisałem,
2.pozostała część "oficjalnego" parkingu to działka nr 21/4 i też opisywałem,a nie znam właściciela,
3.działka nr 3705 to "Ogrodowa",
4.dawny zaniedbany ogród to działki nr 20/7+20/6+21/3 i nie były celem "przetargu",
5.PYTANIE kto jest właścicielem działki nr 21/2 okresowo użytkowanej (w części) przez "restaurację" ?
Miłego Poranka tyż Staszek.
+1 #46 Władek 2013-03-08 09:21
@dziadunio
Zapewniam Cię, że nie musisz tłumaczyć spraw oczywistych. Problem nie dotyczy de facto sprawy samego "szpitalnego" parkingu lecz braku miejsc parkingowych w ogóle w centrum. Czy Twoim zdaniem parkingi w mieście powinny być płatne ( co do zasady ), że się tak prawniczo wyrażę ?
+6 #47 Victor 2013-03-08 09:35
Jednym z ostatnich mieszkańców na tej posesji był Ś.p. Jacek Szafran, który zaprzestał picia alkoholu (leczył się) i przeganiał towarzystwo pijące.
Można by powiedzieć, że wyręczył U.M. i oczyszczał teren.Później był tam pożar i tak zostało bo nie dbał o to urząd.
-3 #48 Dziadunio Dziadunio 2013-03-08 12:13
@ Władek
Cóż, w pierwszej wypowiedzi odniosłeś się wyłącznie do parkingu przyszpitalnego a ja odpowiedziałem na temat.

Co do parkingów w ogóle - tu nie ma prostej odpowiedzi i nie da się powiedzieć "co do zasady" :-) - powszechną praktyką, tak w kraju jak i w znanych mi państwach Europy, jest pobieranie opłat za korzystanie z parkingów czy to na terenach gminnych czy prywatnych. Mało tego - niektóre miasta pobierają także opłatę(i to wysoką) za sam wjazd do centrum. Na szczęście nigdy nie będzie to dotyczyło Wadowic ani żadnego miasta podobnej wielkości. Zwyczajnie - budowa i utrzymanie parkingów kosztuje więc inwestor czy to publiczny czy prywatny chce te pieniądze odzyskać. Odpowiadając juz wprost - wymarzoną sytuacją byłoby gdyby gminę było stać na wybudowanie ogromnego, wielopoziomoweg o parkingu, utrzymanie go w czystości, konserwację i bieżące remonty bez pobierania opłat - ale doświadczenie uczy że to nie jest i nie będzie możliwe.
-5 #49 Parking k/ szpitala? 2013-03-08 12:45
My pacjenci jesteśmy przeciwni zdzieraniu z nas opłat za parking przy szpitalu.
Szpital powinien bezpłatnie zapewnić miejsca postojowe dla chorych, a jeżeli już zbiera opłaty to powinny trafiać na konto szpitala, ale nie do kieszeni prywaciarza.
Parking przy szpitalu nie jest gminny, a ile wynosi dzierżawa 3-4 zł. To kpiny skoro za dzierżawę parkingu przy ul. Wojtyłów jest 6 zł za metr kw.

Dziaduniu coś mi się zdaje że lecisz z nami w trąbę, za masz nas za głupków?
+5 #50 majka 2013-03-08 13:09
Żaden szpital nie chce prowadzić parkingów, natomiast każdy szpital jest za tym, aby parking był jest to konieczne, proszę sobie wyobrazić karetkę na sygnale i zastawiony samochodami cały teren przed szpitalem. Ktoś złośliwie czepia się parkingu szpitalnego, przypuszczam z jakiego powodu, a niestety nie macie racji bo w Wadowicach jest jeden z najtańszych parkingów przyszpitalnych .Jak ktoś idzie w odwiedziny to niech sobie postawi auto na Trybunalskiej, przecież nie musi wjeżdżać pod szpital.
+3 #51 Władek 2013-03-08 13:55
@dziadunio
Szanuję oczywiście Twój pogląd ale uważam, że patrzenie na obecnie panujące realia w tej kwestii nie jest żadnym dobrym odnośnikiem. Wyjaśniam :) Duże ośrodki miejskie również moim zdaniem popełniają błąd w swoich założeniach na przyszłość. Przykład : wprowadzić opłaty za wjazd do centrum, zrobić parkingi na obrzeżach miasta i nakazać przesiadkę na komunikację miejską. Moim zdaniem to uwstecznienie. Nie po to dorabialiśmy się samochodów żeby znów autobusami jeździć. Owszem problem kosmicznie dużego ruchu pojazdów w centrach miast jest bardzo męczący ale nakazując pozostawienie samochodu na parkingu za free, każemy ludziom kupować bilety na komunikację miejską, pozostawiając z kolei samochody na parkingach za opłatą proponują niektórzy w zamian darmową komunikację miejską za okazaniem paragonu za parking. Dla mnie jeden szał czy zapłacę za bilet czy parking. Pachnie to strzyżeniem ludzi na pieniądze byle tylko ( przepraszam za wyrażenie ) zrobić sobie dobrze. Płacimy podatki do gminy ? Płacimy inne podatki ? Niech sobie gmina rozdysponuje te środki tak aby mieszkańcom pomóc a nie kazać im plątać się po przystankach. Podam humorystycznie przykład : Czy supermarket w którym jest ciasno bo dużo klientów przychodzi zacznie naliczać opłaty od samego wejścia na teren sklepu ? NIE ! Rozbuduje supermarket. I teraz do meritum. Problem z parkingami w centrum istnieje - to FAKT ! Ale jest tak dlatego, że ludzie usilnie do tego centrum ciągną w jakimś celu. W jakim ? Bo najczęściej w centrum dostępna jest większość usług różnego rodzaju. Jak powinno działać miasto ? Tworzyć warunki do jak najlepszej ekspansji tych usług na inne rejony miasta. Wtedy ludzie nie będą musieli tłoczyć się w centrum. Ale władzom łatwiej odstraszać mieszkańców od centrum opłatami niż dać im te same funkcje i usługi również w innych częściach miasta. Wtedy ruch się równomiernie rozłoży. Taka jest moja opinia. Wiem, że to wymaga dużo większej pracy i wysiłku ale . . . czy to ja rządzę w tym kraju ???
-1 #52 Parking k/ szpitala? 2013-03-08 14:40
Parking koło szpitala jest najdroższy w mieście!!!
-1 #53 majka 2013-03-08 18:16
Kapitał zakladowy wynosił 5.790.000 tj.1000 udziałów po 5790 każdy, ale to dawno jak jest teraz nie wiem
-12 #54 Do Guzika 2013-03-08 23:04
Można nie lubić Kotarby, ale to co robisz jest po prostu sprzeczne z prawem. Po pierwsze napisałeś tekst stronniczy, bez wypowiedzi tych których szkalujesz, czyli właścicieli restauracji. Rzetelne dziennikarstwo polega na przedstawieniu racji drugiej strony. Po drugie, to co zrobiłeś ze sprostowaniem jest nie tylko sprzeczne z prawem prasowym, ale to po prostu śmiechu warte. Jeśli zamieszczasz sprostowanie, to nie możesz w nie ingerować i nie możesz go komentować.
Tak więc kolego masz ciepło.
Po pierwsze grozi ci proces cywilny o zadośćuczynieni e ze strony właścicieli.
Po drugie kolego grozi ci proces o sprostowanie.
W sumie szkoda. Ale szykuj pieniążki.
+4 #55 @ Do Guzika 2013-03-08 23:44
A co ty jesteś anonimowym obrońcą uciśnionych?
+2 #56 Stanisław Kliś 2013-03-09 04:06
Witajcie.
Od strony ul.E.K.Wojtyłów (Ogrodowa) był duży trójkąt zieleni ogrodzony gęstym żywopłotem (liguster) obejmujący działki:21/2+po łowę 21/4+część obecnego parkingu na działce 19/10.
Płot,ciekawego architektoniczn ie budynku parterowego na wysokiej podmurówce, przebiegał po linii działki 3705 (restauracja),a w ogródku piękna magnolia. Wzdłuż tego płotu był asfaltowy chodnik do OPS od Plant.
Trawnik był strzyżony,a żywopłot przycinany kilka razy w roku.
Miłego Poranka tyż Staszek.
+8 #57 Mateusz Klinowski 2013-03-09 09:12
Cytuję Do Guzika:
Można nie lubić Kotarby, ale to co robisz jest po prostu sprzeczne z prawem. Po pierwsze napisałeś tekst stronniczy, bez wypowiedzi tych których szkalujesz, czyli właścicieli restauracji. Rzetelne dziennikarstwo polega na przedstawieniu racji drugiej strony. Po drugie, to co zrobiłeś ze sprostowaniem jest nie tylko sprzeczne z prawem prasowym, ale to po prostu śmiechu warte. Jeśli zamieszczasz sprostowanie, to nie możesz w nie ingerować i nie możesz go komentować.
Tak więc kolego masz ciepło.
Po pierwsze grozi ci proces cywilny o zadośćuczynienie ze strony właścicieli.
Po drugie kolego grozi ci proces o sprostowanie.
W sumie szkoda. Ale szykuj pieniążki.


Zaczyna się straszenie - wszyscy mamy już tego dość. Po kolei:

1. Jeżeli ten tekst jest stronniczy i sprzeczny z prawem, to czym jest żenująca działalność Płaszczycy, opłacana sowicie z pieniędzy gminnych?

2. Bzdurne "racje" Kotarby zostały aż nadto w tekście przedstawione. Nikt w te bajki nie wierzy, choćby napisał sprostowanie do sprostowania do sprostowania.

Odpowiadaj lepiej "rzeczniku" Kotarbo na pytania, które Ci wysłaliśmy. Kłamca Salachna nie był w stanie. A kłamca Kotarba będzie?

3. Proces o sprostowanie? Przerażająca groźba, drżymy.

4. "Szkalowani Frączkowie" pójdą do sądu? Na ich miejscu poważnie bym się zastanowił. I nie wierzę, że będą chcieli atakować ten portal. W gruncie rzeczy, na razie dziennikarze obchodzą się z nimi ostrożnie, zważywszy na to, co o ich działalności biznesowej można by było napisać. Odbieram to jako próbę "wypuszczenia".

To burmistrz Filipiak, jeżeli już inaczej nie potrafi, powinna iść do sądu, gdyż kilka osób publicznie zarzuca jej popełnienie przestępstw korupcyjnych. Najpierw jednak powinna zabrać głos i wyjaśnić swoje decyzje, w wyniku których Gmina Wadowice poniosła znaczne straty finansowe. Filipiak jednak milczy.

Czy w sądach prowadzonych przez małżeństwo Almertów, rodziców jej pracownika a jednocześnie adwokata, nie zdoła obronić dobrego imienia?

Z wytęsknieniem czekamy!
+3 #58 j23 2013-03-09 09:14
Cytuję Parking k/ szpitala?:
Jaka jest stawka za 1 metr kwadratowy parkingu przy szpitalu?

O ile wiem, parking koło szpitala jest chyba najdroższy w całym powiecie.

Kto na nim zarabia?

Ile milionów zł wpłynęło już do kasy szpitala za dzierżawę parkingu szpitalnego?


Kolego, ale tam odbył się publiczny przetarg ! Dlaczego do niego nie przystąpiłeś ?
+3 #59 majek 2013-03-09 09:28
ludzie , nie był parking jest parking co on pierniczy, ewidentny wałek i tyle, a jasiu się cieszy i furga a7 :)
+7 #60 ramirez 2013-03-09 09:35
TO JEST CIEKAWE dlaczego nikt nie porusza tej sprawy tylko w kółko o tym parkingu ... Nie wiem czy wiecie że Firma Erbud S.A Z Warszawy ta która budowała pas startowy lotniska w Modlinie.( A o efektach tej inwestycji słyszała cała Polska i co 5 mieszkaniec europy ) wygrała przetarg na realizację II etapu budowy pawilonu C Wadowickiego Szpitala. Kto dopuścił aby taki inwestor zaistniał w Wadowicach czy ktoś to sprawdzał z tego co wiadomo wielu radnych powiatowych nie ma zielonego pojęcia o tej sprawie . A to przecież oni kontrolują zarząd Powiatu. Czy w tą sprawą zamieszany jest, ,,tyż Staszek' tego nie wiem, ale wiem natomiast, że Jończyk, Vice Królik i cała ekipa z Batorego robią, co chcą a wy tu o bańkę kruszycie kopie?... zresztą dla przypomnienia prawdziwy obraz Wadowickiego układziku rąsia, rąsia i ta kraciasta marynara.
http://wadowice24.pl/polityka/miasto/1212-powstaje-komitet-poparcia-ewy-filipiak
JAK informują nas okoliczne media :,,Inwestycję wykona wyłoniona w przetargu firma ERBUD S.A. z Warszawy. Zaoferowała dokładnie 3.222.456,62 zł brutto. Firma Erbud S.A znana jest m.in. z budowy pasa startowego na lotnisku w podwarszawskim Modlinie. Od kilku miesięcy - przypomnijmy - lotnisko nie działa z powodu właśnie usterek na pasie.’’
+2 #61 majek 2013-03-09 09:36
do przetargu mógł stanąć tylko sąsiad z przyległej nieruchomości , ciekawe dlaczego ? ja wiem a wy ?
+1 #62 Miłośnik magistratu 2013-03-09 09:59
Cytuję Miłośnik magistratu:
Tanio wydzierżawię atrakcyjną działkę w samym centrum miasta. Podgrzewane lusterka i fotele, klima, ABS, 132 poduszki powietrzne, mały przebieg, brak dojazdu od Sienkiewicza. Gratis prokurator i IWW.

OKAZJA!

11 gr/mkw i chroniony zad



SPROSTOWANIE DO SPROSTOWANIA


06.03.2013 roku na lewicowym portalu ukazał się komentarz Miłośnika magistratu, który zawierał kłamliwe i nieprawdziwe informacje, jakoby dzierżawiona przez niego działka zawierała 132 poduszki powietrzne. Stan faktyczny w dniu 06.03 to 134 poduszki powietrzne co daje 0,11 poduszki powietrznej na metr kwadratowy. Niniejszym sam sobie prostuję tę kłamliwą informację.

Nadmieniam, że nieprawdziwy komentarz ukazał się już po prawomocnie utraconym śledztwie w sprawie poduszek.
+8 #63 @ majek 2013-03-09 10:05
Przyległa nieruchomość to Anna Pietroń adwokat
+7 #64 Leon Jamrożek 2013-03-09 23:48
Wbrew intencjom niektórych forumowiczów dzierżawa parkingów szpitalnych nie ma żadnej analogii z przekrętami opisanymi powyżej przez red.Guzika.
1.Przetarg na parkingi miał charakter otwarty i każdy mógł do niego przystąpić.
2.Było dwóch oferentów a licytacja wysoko przekroczyła cenę wywoławczą.
3.Na przestrzeni trzech lat szpital otrzymał tytułem czynszu ponad 600 tys. złotych.Paradok salnie w rankingu zyskowności parkingi zajmują trzecią lokatę po po dwóch oddziałach szpitalnych 4.Z uwagi na położenie (centrum miasta)ustanowi enie opłat za korzystanie z nich stało się koniecznością, bowiem pozostawione samochody uniemożliwiały dojazd karetek. 5.Z parkingów za symboliczna opłatą oprócz pacjentów korzysta kilkuset pracowników szpitala.
6.Na parkingach nie pobiera się opłat za postój do 15 minut, co w zupełności wystarcza na dowiezienie i wysadzenie pacjenta oraz odjazd na obrzeża miasta by na niego bez opłat poczekać.
7.Opłata za parkowanie nie odbiega od przeciętnych i z uwagi na szczupłość parkingów ma zniechęcać do długotrwałego pobytu samochodów pod szpitalem.
+9 #65 majka 2013-03-10 01:50
Przerażające, jak Kotarba napisal sprostowanie, czy tak powinno wyglądać pismo urzędowe, mają tylu radców, doradców to powinien zapytać,jak żyję nie widziałam, aby ktoś posłużył się takim świstkiem, no cóż dobitnie teraz widać,że ster trzymają ludzie, którzy nigdy nie splamili się jakąkolwiek pracą, zastanawiające jak ten człowiek uzyskał dyplom. Pod takim czymś wstyd się podpisać.
+6 #66 majka 2013-03-10 02:21
Jeszcze jedno, poprzednie sprostowanie też świstek odnośnie Kocicha wcale nie powinno być przyjęte przez redakcję w/g prawa prasowego miał 3 m-ce na od ukazania się artykułu na zamieszczenie sprostowania, a nie po 10 miesiącach, zresztą co tam było prostować, pomylił adresy pewnie miał to zanieść na policję, że to nie jego IP.
+2 #67 Dominik20 2013-03-10 11:12
Dobra, przepraszam Was Chłopaki i Panie. Poniosło mnie troszkę i forum Wasze przekonało mnie do edycji poglądu, który i tak jest już określony i nie jest to na pewno obecna opcja polityczna.
+3 #68 wałek 2013-03-10 12:36
Cytuję Dominik20:
Dobra, przepraszam Was Chłopaki i Panie. Poniosło mnie troszkę i forum Wasze przekonało mnie do edycji poglądu, który i tak jest już określony i nie jest to na pewno obecna opcja polityczna.

Co przeczytałeś info o rozkradaniu majątku publicznego na wysypisku? Faktycznie, włos się jeży na głowie jak się człowiek dowie jaka "familia" tam pracuje.
-4 #69 do Leona Jamrożka 2013-03-10 12:51
A co ty tak bronisz i tłumaczysz płacenie płatny parking przy szpitalu.

Może masz w tym jakiś interes?

Moim zdaniem 3 zł za godzinę to bardzo dużo, ale według Jamrozka bardzo mało. Sieszne.
-6 #70 do Leona Jamrożka 2013-03-10 13:18
Cytat:
a teraz serio
ile wynosi czynsz dzierżawny za 1 metr parkingu przy szpitalu?

ile zarabia miesięcznie prywaciarz na parkingu szpitalnym?
+6 #71 bankier 2013-03-10 15:42
Cytuję do Leona Jamrożka:
Cytat:
a teraz serio

ile wynosi czynsz dzierżawny za 1 metr parkingu przy szpitalu?

ile zarabia miesięcznie prywaciarz na parkingu szpitalnym?
To ile zarabia prywatny przedsiębiorca na legalnie dzierżawionym parkingu to jego słodka tajemnica. Trzeba było stanąć do konkursu to ty byś teraz zarabiał.

Jak się natomiast robi wały i przekręty to nie ma się co dziwić że media się tym interesują, a interesują się tym za mało (z tego co wiem krakowska to opisała i potem redaktor miał kłopoty bo ktoś jeździł do naczelnego, zgadnijcie kto?). A za przeproszeniem takie pieprzenie o wychodzeniu na przeciw inwestorom to bajeczka na dobranoc. Nawet jakby to była działka krzakami zarośnięta to w ścisłym centrum miasta takie ceny są kpiną. Do tego teraz jeszcze sprawa wysypiska to skandal podwójny. Nagle, szybko, po łebkach. Dajcie spokój. Gminny majątek bez żadnej kontroli w rękach rodzin i małżeństw. Patologia w najczystszej formie. Mam tylko nadzieję że ktoś ich wreszcie za to co robią rozliczy, najpierw politycznie a potem prawnie. Wolałem już komunę.
+4 #72 Anna Siłkowska 2013-03-10 15:42
Zamiast zastanawiać się, ile zarabia dzierżawca parkingu przy szpitalu, poczytajcie sobie o dużo większych "lodach", jakie zamierza sobie kręcić nasza gminna władza samorządowa i to na długie lata! Tryb ekspresowy, a zyski krociowe tylko dla "Tajemniczego inwestora
strategicznego" wybranego w zaciszu gabinetu burmistrz E.Filipiak!
http://inicjatywawadowice.pl/filipiak-i-szczur-wkrotce-nas-okradna/
-10 #73 co ty Anka? 2013-03-10 21:31
A co ty Anka wiesz o "lodach" i to o dużo większych "lodach" ?

I napisz nam jakie "lody" kręci się na szpitalnym parkingu. Może wiesz ile zarabia ten prywaciarz, bo podobno go znasz?
+9 #74 majka 2013-03-10 22:00
@co ty Anka
Przestań wypisywać idiotyzmy,jedz do Oświęcimia to zapłacisz 5zł, co kogoś interesuje ile zarabia ktoś kto ma prywatną firmę, słownictwo masz takie jakie pasuje do wyimaginowanych przez kocicha złoczyńców z terenu pod Ogodową, Pana ,prowadzącego parking osobiście nie znam, ale denerwuje mnie ludzka zawiść i głupota.
+6 #75 Hefajstos 2013-03-11 15:36
bankier - masz całkowitą rację. Też wolałem komunę jako mniejsze zło.
+3 #76 Jojo 2013-03-27 13:42
Za ile nie widziałeś, Panie Rak?

http://inicjatywawadowice.pl/za-ile-nie-widziales-panie-rak/

Parking przy tym to pan Pikuś...
Ktoś beknie?
+8 #77 ja chyba śnię 2013-04-16 09:40
Prokurator mówił przecież że tam było zaplecze budowy bez drogi dojazdowej a inspektor nadzoru budowlanego że teren czyli plac budowy jest zabezpieczony. To dlaczego pobiera się krew na budowie i to jak mnie oko nie myli rok temu czyli gdy teren było podobno zabezpieczony?

http://img41.imageshack.us/img41/7430/abclm.jpg

Uploaded with ImageShack.us
+8 #78 stanley 2013-04-16 10:01
Należy ustalić osoby ze zdjęcia i przesłuchać na okoliczność prowadzenia działalności gospodarczej na terenie budowy co jest sprzeczne z obowiązującym prawem.
+4 #79 Stanisław Kora Torba 2013-07-16 10:09
Zanim wyciągnięcie jakiekolwiek wnioski z tekstów Płaszczycenki, w których uderza w Klinowskiego albo w jakiegokolwiek przeciwnika politycznego Ewy Filipiak, przeczytajcie to:

Sąd orzekł: Marcin Płaszczyca to prostytutka. Polityczna:
http://inicjatywawadowice.pl/sad-orzekl-marcin-plaszczyca-to-prostytutka-polityczna/

Marcin Płaszczyca: polityczna prostytucja czy dramat człowieka złamanego?:
http://inicjatywawadowice.pl/marcin-plaszczyca-polityczna-prostytucja-czy-dramat-czlowieka/

Nazwisko ma się jedno, bardzo łatwo je skalać... Teraz najwyraźniej płaszczycący "służy piórkiem" (bo nie piórem...) Janowi...
0 #80 Hefajstos 2013-07-16 15:48
Cytuję co ty Anka?:
A co ty Anka wiesz o "lodach" i to o dużo większych "lodach" ?

I napisz nam jakie "lody" kręci się na szpitalnym parkingu. Może wiesz ile zarabia ten prywaciarz, bo podobno go znasz?



Ależ niech zarabia! To bardzo chwalebne, kiedy ludzie sie bogacą! Tylko - nie kosztem naszych pieniędzy, jak to jest w przypadku parkingu na Ogrodowej. Bo kasa gminy - to NASZA kasa. Czas to wreszcie zrozumieć. Dzierżawcy parkingów powinni płacić TAKIE same stawki.
0 #81 franek 2015-01-13 14:47
ha ha ha

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.