Nasi dzielni strażacy gaszÄ… pożary, jeżdżą do wypadków i ratujÄ… życie. Okazuje siÄ™ również, Å
Strażacy łapali... konia

Nasi dzielni strażacy gaszą pożary, jeżdżą do wypadków i ratują życie. Okazuje się również, że czasem uczestnicą w tak nietypowych zdarzeniach, jak łapanie... konia!

To było dosyć nietypowe zdarzenie. W piątek (25.01) przed godziną 11:00 na rondzie na skrzyżowaniu ulic Henryka Sienkiewicza i Wojska Polskiego, niedaleko Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach jeden ze strażaków, zastępca dowódcy JRG Andrychów, zauważył biegającego luzem konia.

Przestraszone zwierzę zagrażało ruchowi samochodów, więc przy pomocy innych kolegów strażaków zostało złapane i zaprowadzone do garażów w jednostce. Tam nieco się uspokoiło i zostało nakarmione marchewką.

Na miejsce przyjechała Straż Miejska, została również powiadomiona policja. Na szczęście po kilkunastu minutach znalazł się zaniepokojony właściciel poczciwego siwka.

Wszystko dobrze się skończyło.

(MG)


NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Komentarze  

+8 #1 Dżokej 2013-01-25 18:18
Koń jaki jest każdy widzi
0 #2 Tede 2013-01-25 18:21
He! Czad!
+11 #3 Mieszkaniec 2013-01-25 19:30
Przynajmniej na strażaków zawsze można liczyć :)
+1 #4 Rufus 2013-01-25 20:03
Niezła akcja :)
+5 #5 andrzej ozi 2013-01-25 20:24
To nie strazacy złapali konia.Kon przemieszczał sie w kierunku placu targowego[ul.Na dbrzezna] i tam n/n męzczyzna złapał konia i oddal go strazakom.takie są fakty.Lecz to nie umniejsza zasług naszych dzielnych strażakow i z tym się zgadzam
+4 #6 Juhas 2013-01-25 20:48
Fajny zwirz.
+4 #7 HKJHkhkhkhk 2013-01-25 20:49
Strażacy złapali i skończyło się rumakowanie... :)
+18 #8 Rzecznik Magistratu 2013-01-25 21:01
Kocicho kazał go ścigać.
+10 #9 ftyu 2013-01-25 21:25
Aja myślałem że ,,kocicha;; na szczęście złapali i nie grasuje już po Wadowicach.
-6 #10 adolf 2013-01-26 01:06
widziałem na własne oczy,strażacy walili konia !
+5 #11 yuma 2013-01-26 09:32
Ten koń nie mieści się w dłoń
+11 #12 Tereska 2013-01-26 10:42
Biedny koń, spieprzał z Wadowic, bo dowiedział się, że będzie jeździł po bruku przez Grantplaz.
Taki konia przykry los.
-7 #13 15 lat i emeryturka 2013-01-26 10:50
To nieprawda, że trzeba robić do 67 roku życia, żeby iść na emeryturę.
Ja mam 40 lat i od roku jestem na emeryturze.
+10 #14 Zeno 2013-01-26 10:59
Los konia, ważna sprawa, próba ucieczki z Wadowic dowodzi mądrości konia.
Pytam czy ten koń nie chciał uciec jak dowiedział się o wysokości przyznanych sobie wzajemnie pieniędzy przez Szczura, Filipiak, Flasz itp. Dotyczy za rok 2012 i wcześniej.
To kupa naszej kasy, a kupa jak wiadomo śmierdzi jak się ją ruszy.
Podobnie jak w Sejmie ale na naszym lokalnym granitowym rynku.
+5 #15 Piotr13021991 2013-01-26 11:04
od piatku 25stycznia nasi Strazacy beda do akcjii pomykac na kogucie ekologicznie czyli koniem z furmanka :D
+2 #16 15 lat i emeryturka 2013-01-26 11:32
dajcie temu koniowi już spokój, bo zasłużył na odpoczynek
+3 #17 @15 lat i emeryturka 2013-01-26 18:02
No to sie pochwal ile dostajesz tej jałmużny
+2 #18 15 lat i emeryturka 2013-01-27 10:22
dostaje netto 1853zł
+1 #19 eko 2013-01-27 11:41
+1 #20 henryk maciejczyk 2013-01-28 08:36
W tym miejescu chciałem podziękować nieznanemu z imienia i nazwiska kierowcy samochodu osobowego, który jako pierwszy złapał konika w pobliżu placu targowego, a następnie przekazał go mnie. Pozostałe czynnośći wykonali już strażacy naszej komendy.

Nie masz uprawnień do komentowania tego artykułu.