Wadowicka ścieżka rowerowa od stadionu Skawy do Ponikiewki na razie nie doczeka się asfaltu. Miłośni
Drukuj
Ścieżka rowerowa na razie bez asfaltu. Ale jest niespodzianka...

Wadowicka ścieżka rowerowa od stadionu Skawy do Ponikiewki na razie nie doczeka się asfaltu. Miłośników spacerów, biegania czy rowerzystów czeka na osłodę jednak mała niespodzianka. Jaka?

Niektórzy mieszkańcy Wadowic i okolic zastanawiają się, czy ścieżka rowerowa za wadowickim stadionem doczeka się w końcu asfaltu i zostanie przedłużona aż do Zbiornika  Świnna Poręba. Jak się okazuje, w najbliższym czasie niestety nie. Dlaczego?

Ścieżka nie będzie przedłużana przez Ponikiewkę z uwagi na koszty i na fakt, że zadanie to zostanie wykonane w ramach drogi rowerowej Velo Skawa, którą projektuje Urząd Marszałkowski w Krakowie — mówi nam burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.

Kiedy to będzie? Na razie ciężko powiedzieć... Na osłodę jest jednak jedna dobra wiadomość.

W te wakacje chcemy połączyć ścieżką rowerową biegnącą wałami i brzegami Skawy stadion z błoniami przy Wenecji — dodaje włodarz miasta.

Przypomnijmy, że ścieżka rowerowa prowadząca od wadowickiego stadionu Skawy przy ulicy Błonie do Ponikiewki ma ponad 3 kilometry. Leży w śladzie rozebranej w latach 1988-1992 odcinka linii kolejowej nr 103 Wadowice - Skawce. Powstała rzutem na wyborczą taśmę w wakacje 2014 roku jeszcze za czasów burmistrz Ewy Filipiak i jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku wadowiczan, którzy wykorzystują ją do jazdy na rowerze, biegania czy spacerów.



(Marcin Guzik)

NAPISZ DO NAS: kontakt@wadowiceonline.pl

Ostatnie artykuły z kategorii Hobby:

Piknik i rajd rowerowy jako symboliczne otwarcie nowej ścieżki na zaporę

Harcerze przywitali wiosnę rajdem "Na Szlaku do Kamieni Nieskończoności"

W pierwszy wiosenny weekend ruszyła wadowicka tężnia

Wadowicki Klub Scrabble zaprasza na spotkanie inauguracyjne

Klub Podróżnika. Tym razem Dorota Szparaga i Via Alpina Red Trail