- Opublikowano: 16 sierpnia 2022, 15:05
- Komentarze: 2
Sierpień dopisuje: jest wilgotno, ale słonecznie a to doskonałe warunki dla rozwoju grzybów. Grzybiarze, których sporo można spotkać po lasach, zacierają ręce i nie marnują czasu, wykorzystując okazję do zbioru ulubionych przysmaków.
Końcówka wakacji jest słoneczna i ciepła. Jest jednak wilgotno po porannych czy nocnych opadach a to doskonałe warunki do rozwoju grzybów. Z tego powodu w lasach można spotkać sporo grzybiarzy, którzy wykorzystują okazję aby zebrać do koszyka ulubione okazy. Sporo sprzedawców pojawiło się też na wadowickim targu, ale i tu czuć "Polski ład": porcja kurek, prawdziwków, czy czerwonych kozaczków to wydatek obecnie 10-15 złotych, rok temu o tej porze można było kupić takie same porcje za pół tej ceny...
W wadowickich lasach i okolicach można znaleźć borowika szlachetnego, borowika czerwonego, borowika ceglastoporego czy różne odmiany maślaków. Ulubione miejsca grzybiarzy to okolice Jaroszowickiej Góry, Choczni czy Jaszczurowej, gdzie można spotkać najwięcej zbieraczy. Oni sami raczej niechętnie zdradzają swoje "tereny łowieckie" i trudno im się dziwić.
Grzyby można ususzyć, zamarynować, zrobić z nich zupę, czy dodać do jajecznicy i dla sporej ilości mieszkańców to prawdziwy przysmak.
Zbieranie grzybów wymaga jednak podstawowej wiedzy, zaś w związku z ostatnimi przypadkami zatruć grzybami, Główny Inspektorat Sanitarny przypomina o ważnych zasadach związanych z bezpieczeństwem.
Zobacz: Bezpieczne zbieranie grzybów. Co warto wiedzieć?
(MG)
(zdjęcia: Grzegorz)
