- Opublikowano: 16 maja 2017, 15:45
- Komentarze: 5
Władze województwa małopolskiego apelują do właścicieli sklepów budowlanych, aby wycofali ze sprzedaży piece i kominki niezgodne z uchwałą antysmogową, która wejdzie w życie 1 lipca tego roku.
Wielkimi krokami zbliża się wejście w życie uchwały antysmogowa dla Małopolski. Jednym z jej założeń jest zakaz stosowania pieców i kominków, które nie spełniają określonych norm emisji – tzw. norm ekoprojektu. Dlatego wychodząc naprzeciw wprowadzanym regulacjom, województwo małopolskie zaapelowało do kierownictwa sklepów budowlanych z regionu, aby wycofali ze sprzedaży piece i kominki niezgodne z uchwałą.
Do 1 lipca nie obowiązują żadne regulacje dotyczące efektywności energetycznej pieców, jakie można instalować w domach. Później, zgodnie z przepisami, dopuszczalne będą tylko urządzenia najwyższej jakości. Dlatego postanowiliśmy zaapelować do przedstawicieli sklepów budowlanych, aby jeszcze przed wejściem w życie uchwały antysmogowej wycofali ze sprzedaży na terenie naszego województwa wszystkie piece, które nie spełniają odpowiednich norm. Chcemy zapobiec sytuacji, w której mieszkańcy – nie do końca orientujący się w nowych regulacjach – skuszą się na wyprzedaże kotłów, które i tak za jakiś czas będą musieli wymienić — mówi wicemarszałek Wojciech Kozak.
Przypomnijmy, że 1 lipca tego roku wchodzi w życie uchwała w sprawie wprowadzenia na obszarze województwa małopolskiego ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw (tzw. uchwała antysmogowa dla Małopolski). Wprowadza ona całkowity zakaz eksploatacji nowych kotłów i kominków, które nie spełniają wymagań ekoprojektu w zakresie emisji zanieczyszczeń i efektywności energetycznej. Natomiast do końca 2022 roku będą musiały zostać wymienione wszystkie dotychczas eksploatowane pozaklasowe kotły na paliwa stałe. Wykaz kotłów i kominków, które spełniają wszelkie normy ekoprojektu można znaleźć na stronie http://powietrze.malopolska.pl/ekoprojekt/
Apel województwa małopolskiego trafił do największych sieci marketów budowlanych oraz do kilkudziesięciu sklepów na terenie całego województwa
(AS)
Komentarze
Chodzi o kasę a nie ekologię.