- Opublikowano: 26 sierpnia 2015, 12:50
- Komentarze: 16
Wadowice mają znaleźć się w systemie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej łączącej z centrum Krakowa. Marszałek województwa dał zielone światło, pod warunkiem utworzenia na wadowickim dworcu punktu przesiadkowego.
Dobra wiadomość dla pasażerów korzystających z tego środka lokomocji. Jak poinformował burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski, jest szansa, że Wadowice do 2-3 lat znajdą się w systemie Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej łączącej nasze miasto z centrum Krakowa.
Na ostatnim zebraniu Zarządu Województwa Małopolskiego burmistrz rozmawiał w tej sprawie z członkami zarządu i jak twierdzi, przychylnie na SKA w Wadowicach patrzy również marszałek województwa Marek Sowa.
Warunkiem jest, aby na przejętym przez gminę dworcu kolejowym utworzyć punkt przesiadkowy, przystanek dla busów a także parking dla mieszkańców w systemie Park&Ride - mówił na środowej (26.08) sesji Rady Miejskiej burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski.
Zobacz: Radni poparli burmistrza. Gmina przejmie budynek dworca kolejowego
Przypomnijmy, że Szybka Kolej Aglomeracyjna w Aglomeracji Krakowskiej to system połączeń kolejowych w północnej części województwa małopolskiego łączący centrum Krakowa z jego przedmieściami i niektórymi miastami aglomeracji krakowskiej. Jedna linia, łącząca Kraków z Wieliczką już funkcjonuje, wkrótce ma zostać oddana kolejna, na lotnisko w Balicach. Przewoźnikiem obsługującym SKA są utworzone niedawno Koleje Małopolskie, które posiadają nowoczesne składy Acatus Plus z Pesy. Taki pociągi jeździłyby również do nas
Warto przypomnieć, że remont i włączenie linii kolejowej nr 109 z Krakowa Bieżanowa do Wieliczki do Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej spowodował powrót pasażerów na tą trasę, która w 2000 roku została na kilkanaście miesięcy zamknięta dla ruchu pociągów pasażerskich właśnie z powody małej frekwencji podróżnych. Teraz jest tu ponad 30 pociągów na dobę, które jeżdżą co 30 minut a samo połączenie cieszą się sporą popularnością. Dla porównania, jak informował burmistrz Klinowski, pociągi co 1,5 godziny w Wadowicach w ramach SKA byłyby dla niego sukcesem.
(Marcin Guzik)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Samochody Google fotografują naszą okolicę
Krakowskie lotnisko z nowym systemem kontroli. Nie trzeba będzie wyciągać płynów ani elektroniki
Powoli pną się do góry mury nowej komendy straży
Mobilne laboratorium testuje tory stosiedemnastki
Bistro na wadowickim dworcu już gotowe. Trwa rekrutacja obsługi
Komentarze
W sumie to Pan Jończyk już się do nich nie przyznaje i w sumie dobrze, bo tylko szargali jego wizerunek.
Masz rację. Łącznica kalwaryjska jest warunkiem niezbędnym całego przedsięwzięcia plus łącznica w Krakowie omijająca Płazów (Zabłocie-Krzem ionki). Od 1 września na przystanku Zabłocie za Wisłą rozpocznie się remont torowiska w celu przystosowania go do przyszłej łącznicy, stąd pociągi z Wadowic będą kończyć bieg w Krakowie. Obie łącznice dadzą w sumie przyspieszenie 20 minut (a także 5 min. zniesienie ograniczeń prędkości między Kalwarią i Wadowicami, jak to orzekł UTK). W sumie daje to 25 minut, czyli za szynobusu czas przejazdu nie więcej niż 1 godz. 05 min., a dla pociągu przyspieszonego nawet 55 minut. Ot i cała filozofia.
jedna z jego lepszych decyzji
"Zniesienie ograniczenia prędkości między Kalwarią i Wadowicami" Ha, ha, ha... i wypad do Kleczanki. Najpierw trzeba dostosować torowisko i wybudować rogatki na przejeździe w Kleczy. Do "beła" w Kleczy ciągle spadają kamienie z torowiska. Jedna porządna powódź i kąpiel tego "pindolino" murowane.
Panie...E czy F kategorii? Bo E to przejście dla pieszych(serpen tynki, lub sygnalizacja typu A np.pzejście na perony) a F to przejazdy typu niepublicznego( zamknięte na stałe otwierane po uzgodnieniu z pracownikami infrastruktury kolejowej....)