- Opublikowano: 16 grudnia 2014, 14:35
- Komentarze: 19
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wadowicach wydał nakaz rozbiórki samowolnie wybudowanej instalacji zaśnieżania stoku w ośrodku narciarskim Czarny Groń w Rzykach. To kolejna decyzja będąca efektem walki ekologów.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wadowicach wydał nakaz rozbiórki samowolnie wybudowanej instalacji zaśnieżania stoku w ośrodku narciarskim Czarny Groń w Rzykach. To druga decyzja nakazująca rozbiórkę powstałej nielegalnie w 2009 roku infrastruktury narciarskiej w tym ośrodku. W kolejce na rozbiórkę czeka jeszcze nielegalnie wybudowana i użytkowana infrastruktura do oświetlenia stoku. Inwestor, tak jak w przypadku wyciągu krzesełkowego, będzie zmuszony zdemontować urządzenia na swój koszt i doprowadzić teren do stanu sprzed zniszczeń. Decyzja jest nieprawomocna.
Decyzja nadzoru budowlanego to efekt czerwcowego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który potwierdził, że trwające od 2010 roku postępowanie w sprawie zalegalizowania samowoli budowlanej na Czarnym Groniu prowadzone jest z rażącą przewlekłością. Sąd zobowiązał nadzór budowlany do zakończenia postępowania i wydania wiążącej decyzji.
Decyzja PINB to niewątpliwy sukces dla ekosystemu potoku Wieprzówka. Trzeba podkreślić, że Wieprzówka zdobyła tytuł Rzeki Roku 2013. Po tym jak inwestor zlikwiduje naśnieżanie, poprawie ulegnie miejsce, w którym żyje wyjątkowa i bardzo rzadka ryba będąca symbolem Beskidu Małego, głowacz" – mówi Radosław Ślusarczyk, prezes Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot.
Jak twierdzi stowarzyszenie, podczas budowy ujęcia wody na potoku Wieprzówka w okolicy dolnej stacji wyciągu orczykowego, dokonano degradacji koryta cieku. Warunki hydromorfologiczne potoku zmieniono tak bardzo, iż na odcinku 16 metrów woda nie płynie po powierzchni, ale przesącza się przez sztucznie utworzony próg wodny. Takie zagospodarowanie cieku stanowi całkowitą barierę na przebiegu trasy migracyjnej unikatowych i ściśle chronionych w Polsce gatunków głowaczy – pręgopłetwego i białopłetwego.
Negatywne dla przyrody skutki związane są także z funkcjonowaniem inwestycji. Pobór wody do naśnieżania stanowi zagrożenie dla zachowania nienaruszalnego przepływu potoku, który warunkuje nie tylko przetrwanie gatunków i siedlisk uzależnionych od odpowiedniego reżimu hydrologicznego ale może zagrozić wydajności ujęcia wody pitnej dla okolicznych mieszkańców. Decyzja o rozbiórce obliguje inwestora do przywrócenia terenu do stanu pierwotnego, co oznacza m.in. renaturalizację potoku.
Warto podkreślić, że brak zalegalizowania inwestycji nie przeszkadzał inwestorowi w zarabianiu na samowoli. Pomimo braku wymaganych decyzji, co sezon na terenie Czarnego Gronia użytkowano nielegalnie wybudowane urządzenia do zaśnieżania i oświetlenia stoku. Nie inaczej jest w tym sezonie narciarskim – na profilu Facebook ośrodka opublikowano zdjęcia dokumentujące sztuczne naśnieżanie stoków narciarskich.
Ignorancja i arogancja w stosunku do przestrzegania prawa i wymogów ochrony przyrody to tworzenie problemów na własne życzenie – dodaje Ślusarczyk.
(MG)
WadowiceOnline.pl
Ostatnie artykuły z kategorii Biznes:
Samochody Google fotografują naszą okolicę
Krakowskie lotnisko z nowym systemem kontroli. Nie trzeba będzie wyciągać płynów ani elektroniki
Powoli pną się do góry mury nowej komendy straży
Mobilne laboratorium testuje tory stosiedemnastki
Bistro na wadowickim dworcu już gotowe. Trwa rekrutacja obsługi
Komentarze
To już jawne pier....lenie bez sensu - co mnie interesuje jakaś ryba w potoku, szanowni ekolodzy za takie pieprzenie jeszcze ktoś wam płaci, lepiej wejście się za nielegalne wysypiska śmieci w każdym prawie potoku .
Czy twoim zdaniem ekolodzy powinni montować w lasach i przy potokach systemy kamer, żeby oduczyć nasz wspaniały naród tego typu praktyk?
Cytuję janosik:
Całkowicie podpisuję się pod Twoimi wnioskami. Podejmujmy działania sensowne, adekwatne do tej sytuacji, jaką zastaliśmy. Niech wszystko ma ręce i nogi. Niech właściciel zostanie zobowiązany do zadośćuczynieni a w innej formie. Nie niszczmy tego, co już jest, i co, jakby nie było, sprawia radość narciarzom. Wadowiczanie, Polacy, nie dajmy sobą manipulować.
http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobiala/1,88025,17163947,Kiepskie_warunki_w_Beskidach__Jest_za_cieplo_na_narty.html#LokKrajTxt